podróże kognitywne sin∞ger

Komentarze

  • Justyna D. Barańska

    · Zgłoś · 12 lat
  • estel
    Singer, wróciłeś!

    · Zgłoś · 12 lat
  • guccilittlepiggy
    no weź, pierwszy raz powinien być bolesny i niesatysfakcjonujący, a Ty tu takie coś...:D

    · Zgłoś · 12 lat
  • Justyna D. Barańska
    Ale fajnie, opiekacze oddali mi możliwość wystawienia pierwszego wyróżnienia na nowym systemie. Ołjeaa..

    · Zgłoś · 12 lat
  • Justyna D. Barańska
    Lubię wyciągać z Ciebie perełki, jak:
    "wnętrza pociągów i kobiet są bezpieczne i ciepłe",
    jak porównanie do tajgi,
    jak momenty, które splatasz z muzyką.

    "przez chaszcze i brud by spóźnić się na mszę." - przecinek przed "by"

    Jeeejku, kto wie, może Cię ten hipsteryzm tak całkiem nie zepsuł. Jakbym czytała "starego" Singera.

    · Zgłoś · 12 lat
  • sin∞ger
    Smyku, żaden geniusz - przypadek i wola bóstw!
    Gucci - osobiście uważam, że do łez jak najbardziej pasują potrawy i przekąski słone, jak na przykład czipsy, solone orzeszki i leczo : ]

    · Zgłoś · 12 lat
  • guccilittlepiggy
    jestem realistą, nawet przez chwilę nie sądziłem, że będzie odchudzanie, przechodzenie na dietę wymaga dyscypliny, a wszak do łez (nawet łez szczęścia) najlepiej pasują, jak uczy kinematografia, lody czekoladowe i czekoladowe czekoladki, a najlepiej wszystko naraz...;)

    · Zgłoś · 12 lat
  • smykusmyk
    http://www.youtube.com/watch?v=CI_dxX2kC... - z dedykacją dla Koriena ;)

    A wracając do tych poważniejszych spraw: Singerze, Twój tekst jest genialny. Wszystko ma tu swoje miejsce i czas. Sposób przedstawienia świata, okoliczności - jestem zachwycona elastycznością, plastyką. Rewelacja.

    · Zgłoś · 12 lat
  • sin∞ger
    Dzięki za sugestię, ale odchudzania nie będzie, tekst uznaję za skończony : 3
    Przez zdanie z Mogłajem będę ze szczęścia płakał trzy dni ; 3

    · Zgłoś · 12 lat
  • guccilittlepiggy
    strasznie ciężko mi ostatnio wymyślić coś na temat tego co czytam, jestem trochę tak jakby pusty pod tym względem, no ale spróbujmy. mam wrażenie przeładowania, to nawet nie jest gadulstwo, bo całość jest ładnie skomponowana, wszystko wynika z siebie, tak jak wynikać powinno, jednak jakoś przez większość tekstu pozostaję zupełnie obojętny na ten wewnętrzny monolog (co teraz daje mi trochę do myślenia na temat własnych, ciężko spłodzonych wewnętrznych monologów) nawet wówczas, gdy staje się lekko postrzelonym tripem. tak naprawdę interesująco zaczyna robić się w dwóch ostatnich cząstkach, bardzo interesująco nawet. i nostalgicznie. i refleksyjnie. a pointa z rodzaju tych długo wybrzmiewających. i co ważniejsze, znacznie lepsza od linki, bo to Mogwai w stosunku 1:1 ;)
    niemniej doradzałbym jednak lekkie odchudzenie

    · Zgłoś · 12 lat