naj starszy Grzesiek z nick-ąd

Komentarze

  • Michał Domagalski
    Bardzo ładnie, Grzesiu.

    · Zgłoś · 10 lat
  • Figa
    Ja też uważam, że bez 'kochanych' to te dzieci nie były by ważne. Zwłaszcza, że wielu osobom tutaj dzieci nie kojarzą się z kochanymi.

    · Zgłoś · 10 lat
  • Figa
    Dwa ostatnie wersy są najbardziej rozczulające. I prawdziwe. Za to cię cenię

    · Zgłoś · 10 lat
  • szanta - Edyta Ślączka-Poskrobko
    Racje Grzesiu masz ale nie sposób mi jednak nie zgodzić się z Dominiką. Mnie też tu podczas czytania przystopowało jednak.

    · Zgłoś · 10 lat
  • Halina Bilenki
    ostatnie dwa wersy- strzała w dziesiątkę ,a i reszta bardzo wymowna... ,

    · Zgłoś · 10 lat
  • Dominika Ciechanowicz
    kiedy ja nie wiem, Grzesiu, jak. tylko mi się to słowo kochane nie podoba, no co zrobić.

    · Zgłoś · 10 lat
  • Ir
    Zawsze z przyjemnością czytam.

    · Zgłoś · 10 lat
  • Mithril
    "Grzesiek z nick-ąd 30 min. temu
    ale jak nie kochać dzieci? albo jak opowiedzieć o tym bez słowa kochane?"


    nawet jak "wqurwią do łez, że tylko brać i lać".....................to są kochane i zawsze karanie jest kacem moralnym (dla zdrowego na umyśle) rodzica, gdzie konsekwencja musi być zachowana pomimo Ogromu Miłości

    · Zgłoś · 10 lat
  • Grzesiek z nick-ąd
    ale jak nie kochać dzieci? albo jak opowiedzieć o tym bez słowa kochane?

    · Zgłoś · 10 lat
  • Dominika Ciechanowicz
    Wszystko fajnie, wszystko pięknie, Grześku, tylko te "kochane dzieci" - rozumiem, że rytm by się zachwiał bez kochanych, ale jakoś mi się buntuje dusza.

    · Zgłoś · 10 lat
Usunięto 1 komentarz