List do O Dorix

Komentarze

  • Mithril
    zaś co do przesiadywania w "sieci" - mi wystarczy jako obraz, czas wlepienia przez ciebie pierwszego tekstu zaraz po rejestracji:

    "na Wywrocie od...... 28 grudnia 2013, 01:50"

    a to się nazywa: "projekcja"......................

    · Zgłoś · 10 lat
  • Mithril
    noooooooooooo widzę kolejne objawionko w postaci histeryka, co to już tyle przeżył, że encyklopedię może napisać..!

    - zacznijmy od tego, że do pisarza to tobie tak samo daleko jak ludziom do Alfa Centauri
    - wiersza, to ty jeszcze nie napisałeś i co widzę raczej dłuuuuugo nie napisze
    - podejście aŁtora do czytelnika wróży mu marne szanse na aplauz odczytelniczy
    - pierwej naucz się pisać i czytać ze zrozumieniem - a potem, jak będę miał czas, to może pogadamy

    i jeszcze jedno - cechą wspólną grafomani jest określanie "krytykiem" czytelnika, który wyraził swoje zdanie ocenę in minus, co dla narcystycznej osobowości aŁtora, jest oczywiście nie do przyjęcia...
    inaczej sprawa by się miała, gdybym zapiał z zachwytu nad "tekstem", pewnie wtedy do białości byś mi rowa wylizał, że tyle we mnie empatii i zrozumienia, i że z takim znawcą słowa, aż miło się wymienić.

    HOWGH!!!

    · Zgłoś · 10 lat
  • Dorix
    poklepujecie to wy się jedynie za pozytywnie komentarze i oceny , nie szukam żadnych przyjaciół internetowych ... tym się różnimy że nie czytam żadnych poezji jak wcześniej wymieniłem czerpię wiedze z życia i nawet wy nie zrozumiecie żadnego z tych wersów moi drodzy , bo choć jest zapisane prostymi słowami to znaczy więcej niż możecie pojąć . też życzę powodzenia ja zostaję przy swoim . "każda jedna noc czarne oczy trzyma" postarajcie się zrozumieć o co chodzi ....

    · Zgłoś · 10 lat
  • Ir
    Jeśli "lekcji nie potrzebujesz", "pisarzu życia" to po prostu zablokuj komentarze.
    To nie jest poezja. Poczytaj dobrej poezji i tej klasycznej i tej internetowej, miej dystans do swojego słowa i swojej nieomylności, a nie będziesz taki sfrustrowany.
    Powiadasz " na innych portalach nikomu to nie przeszkadza", no to produkuj się tam i czekaj na poklepki.
    A jeśli chcesz się czegoś nauczyć, to czytaj, czytaj, czytaj...i dopiero wówczas pisz.
    Powodzenia.

    · Zgłoś · 10 lat
  • Dorix
    Chce dodać że jestem pisarzem życia pisze tym co widzę przeżyłem i jak to czuję .
    nie jestem po studiach mam wykształcenie gimnazjalne więc pisze swoimi słowami które znam na innych portalach nikomu to nie przeszkadza wielki krytyku . po części dziękuje za zostawienie komentarza ale lekcji od ciebie bynajmniej nie potrzebuję pozdrawiam ! :)

    · Zgłoś · 10 lat
  • Dorix
    Po Pierwsze dopiero zaczynam pisać wierszę , po Drugie to prosty wiersz który jest zbyt głęboki na twoją głowę do odczytania , po trzecie nie ważna jest forma tylko przesłanie , po czwarte co to możesz wiedzieć o życiu Drogi pisarzu ? co ? nie chodzi o jakieś teksty bo najgorszy tekst odczytany prawidłowo zmiata twoje wypociny więc daruj sobie ....

    · Zgłoś · 10 lat
  • Mithril
    w kajecik owy adolescencyjny balonik i do skarpety, bo taką płaczliwość nie dość, że trudno nazwać wierszem (prędzej walentynkowizmem straty), to jeszcze z tytułu megaczęstochowy (i innych myków) przechodzi "dreszcz" zażenowania

    ewentualnie w papetrię i adresatce wysłać - acz, jeżeli podlir prezentuje po części, choć pozycję "autora", to nie dziwi już owa forma pseudowerteryzmu i absolutnie nie podważam "uczuć" podlira czy autora, lecz najgorsze teksty zawsze powstają w tzw. emocjonalnej wenie odrzucenia/straty gdy obiekt "wzdychnięć" jest nieosiagalny, wtedy, to pojawia się histeria i wzmiankowana płaczliwość ciepłych kluch...

    · Zgłoś · 10 lat
Usunięto 2 komentarze