W niecierpiącej zwłoki sprawie... Alkomaty Michał Domagalski

Komentarze

  • Michał Domagalski
    I z rana i z wieczora, Pewnie że to tekst dla ludzi przed setką, bo tych otrzepanych z literaturą wszelką takie zagadnienia jak alkomaty mniej interesują. To taki trochę nieznośny kaprys poruszenia spraw aktualnych i do niczego większego nie aspirował, choć może sytuacja to na wskroś dziś uniwersalna, gdy przyjrzeć się "(nad)opiekuńczości" niektórych instytucji.

    Pozdrawiam i oczywiście stokrotnie dziękuję za wszelkie uwagi, tak Jolllę jak i Mithrila oraz cloudię.

    · Zgłoś · 10 lat
  • Jollla
    Dzięki, Cloudia i Mith, że daliście wyraz tego, iż mój los nie jest Wam obojętny ;) Mój wiek portalowy wynika z lektury większości zamieszczanych tu wierszy - kiedy czytam uniesione infantylizmem po niebo wzdęchnięcia moich rówieśników, czuję się od nich 100 lat starsza :) W tym kontekście, faktycznie, jest to tekst dla ludzi przed setką - pozwalam sobie na żartobliwą złośliwość, bo mam krzepiącą nadzieję, że z panem autorem jednak można pożartować z rana :)

    · Zgłoś · 10 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    W takim razie zwracam honor ;-) Pismo jest ułomnym środkiem komunikacji, jednemu się kojarzy, innemu nie, albo się kojarzy dużo gorzej :-D

    · Zgłoś · 10 lat
  • Michał Domagalski
    Jollla ma na swoim koncie napisane, że ma 136 lat, stąd pierwsza część mojego komentarza. Broń Boże nie dotyczył osób po alkoholu ani starszych. Druga część to odwołanie do "Rejsu" - miało oznaczać, że na oklaski nie liczyłem. Może nie do końca czytelne, ale zaraz żenujące? Nie wiem, co w nim żenującego.

    · Zgłoś · 10 lat
  • Mithril
    "cloudia wczoraj, 22:25
    Michał, mam nadzieję, że wiesz, że Twój komentarz jest żenujący?"


    .................................się podpisuję

    · Zgłoś · 10 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Michał, mam nadzieję, że wiesz, że Twój komentarz jest żenujący?

    · Zgłoś · 10 lat
  • Michał Domagalski
    Bo to, widzisz Jollla, dla osób przed setką ;) I może wcale nie ma się z czego śmiać ;) A na te sztuczne oklaski to liczyłem od osób co to resztki tytoniu próbują się pozbyć z lufek. Pamiętasz?

    · Zgłoś · 10 lat
  • Jollla
    za dużo falbanek i oczywistości - zgrywa, sztuczność ( jak śmieszy skoro nie śmieszy, tylko sztucznych braw brakuje po każdym akapicie).

    · Zgłoś · 10 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    nieźle ale czuć pewną sztuczność w tej stylizacji

    · Zgłoś · 10 lat
  • calvados
    Nie był to Mrożek, mam wielki szacunek do jego twórczości, ale przy czytaniu wzbudza awersję, brakuje mi zatem inteligencji :-)

    · Zgłoś · 10 lat