A nie zgadłaś :) To Ciebie postawiła do kąta :) Masz tam stać i mówić do ściany ;) Calvados - a Ty może w tym czasie poćwicz uśmiech oraz sztukę odczytywania go z ust?
pękała ...ustawiała...zapychała ...wycinała...
Chyba w ferworze natchnienia nie dostrzegłaś, że się trochę "załałało" :)
To "nieszczęście " można zmienić i będzie cacy wiersz.
A tak całkiem serio, Calvados, nie pomyślałaś że być może nie taki z Ciebie Sherlock, jak Ci się wydaje? Że być może to raczej wstawiłam zdjęcie sprzed pół wieku? Z internetem nie ma żartów, tu takie szachrajstwa odchodzą ze głowa mała. W każdym razie dziękuję za pochylenie się nad moją skromną osobą :)
Ale dlaczego? Ale za co? Przecież nie ma ludzi idealnych - jeden pisze kiepskie wiersze, a drugi ma tendencje do konfabulacji w kwestii wieku :) Zaskakujecie mnie tym, że nie podoba się Wam mój tytuł, myślałam że jest wybitny ;)
Chyba w ferworze natchnienia nie dostrzegłaś, że się trochę "załałało" :)
To "nieszczęście " można zmienić i będzie cacy wiersz.