w końcu okazał się zwyczajnym człowiekiem
z krwi - ten co gwałtem wydzierał miłość
zatracał się dla dziwek z których
każda kończyła jak pusta butelka
pękała dźwięczała w głowie
ustawiała się w rządku przed lustrem
zapychała wannę wraz z odpływem
kolejna rozmieniona pod skórą wycinała tatuaże
rysy pomiędzy rzeźbą żył na nadgarstkach
poza tym był całkiem miły w dotyku
jego zdjęcie wciąż niepokoi zza szkła
dyndają między piersiami i wabią
trupim chłodem nieśmiertelniki
Nie rozumiem pisania stu lat pod zdjęciem, załóżmy 40-latki, to nielogiczne.
Ci, którzy sobie to sto lat dodają, choć nie dodają zdjęcia, aby ukryć prawdziwy wiek, to powiedzmy wydaje się logiczne, choć po co wstydzić się wieku.
tytuł nie zachęca i nie porywa (czytam jak wszystko na portalach, żeby nie zmyślać) aby, odkryć co zacz pod nim.
....................pierwej
"kończyła"
"pękała dźwięczała" - to niefortunne
....................potem
"ustawiała"
zapychała"
wycinała"
synonimy zdałyby się lub przemalowanie w paru miejscach, korygując przy okazji wersyfikację...
Chyba w ferworze natchnienia nie dostrzegłaś, że się trochę "załałało" :)
To "nieszczęście " można zmienić i będzie cacy wiersz.