"Kółeczko wzajemnej adoracji" - faktycznie, może tak przemawiać do tych, którzy w nadmiarze zajmują się duperelami. Proszę nie wykorzystywać tego miejsca do wyzwisk pod adresem innych osób - calvados.
Nie piszę wierszy, nie jest to moim zamiarem, do tego talentu nie mam, do Waszego kółka, uchowaj mnie Panie, nie wchodzę w koligacje z wrednymi osobami.
Ta wisienka, którą wyłowił Mithril mnie również najbardziej się podoba. Czuję to tak, jakbyś napisała specjalnie dla mnie puentę ;) W ogóle cholernie do mnie trafia. O formie pewnie powie Mirek.
w nieszczęściu" = > jak to widzisz?
połączone mocą wahadełka ? wyobraźnia spłatała mi małpiego figla
głupie drzewa poddają się biegowi / czasu? / tu można poszlifować
ze stoickim spokojem bezruchu
z trybu nie może wypaść żadne
odnawialne źródło energii = > przeczytaj w ten sposób
trzyma nas / na szczęście /
złudzenie nieśmiertelności => jak to widzisz
treść oczywiście superek. szlifu wielkiego nie potrzeba. uwypukliłem niewiele.
decyzję pozostawiam tobie.
dziękuję za uwagę
na śmiertelnie poważną zabawę w kółeczku"