Może nie jest wysokich lotów, ale czarny humor występuje, spokojnie większość zachwyca się byle czym, a jak na kilkusekundową wenę i tak wyszło nieźle, pozdrawiam
"Matkovsky wczoraj, 21:18
Hmm...przeglądając ostatnio komentarze pod różnymi wierszami zauważyłam krytykę właśnie typu komentarza Mithrill. Rozumiem, że coś komuś może się nie podobać. Ale te komentarze są JAK JEDEN MĄŻ. Jeżeli to rodzaj protestu/prowokacji/trollowania to wyjątkowo tandetny. Trochę więcej rozumu i smaku życzę :) Jednym słowem: "To poczytaj książkę!""
skoro teksty na, które trafiam są na jedno kopyto, to nie ma konieczności wysilania się na elaboraty, tylko dlatego, aby autorowi pokazać, że przedstawił gniota, zaś radę "książkową" można zinterpretować, jako projekcję deficytu odautorskiego, który postanowił być wyjątkowo błyskotliwy proponując drugiemu to, z czym sam ma problem
Ten wierszyk nie należy do wierszy seryjnych (tzn. na serio) więc krytyka jest wskazana. Napisałam go w 10 sekund. A chłopiec to mi się śnił - że leży w czarnym kapeluszu na parapecie a potem spada na chodnik. Mieszkam na trzecim piętrze więc raczej nie przeżył. Fakt, że spoczywał :D Nie chodziło mi o efekciarstwo - bardziej o czarny humor, który bardzo lubię :D ;)
Zmień czas na przeszły w pierwszej linijce. Jak dla mnie super wiersz o szkolnej fali. Bardzo potrzebny, warto mówić o takich sprawach!
Trochę efekciarski koniec, ale wybaczam Ci:)
Zaciekawiłaś tym kapeluszem, mogę wiedzieć o co kaman?
Hmm...przeglądając ostatnio komentarze pod różnymi wierszami zauważyłam krytykę właśnie typu komentarza Mithrill. Rozumiem, że coś komuś może się nie podobać. Ale te komentarze są JAK JEDEN MĄŻ. Jeżeli to rodzaj protestu/prowokacji/trollowania to wyjątkowo tandetny. Trochę więcej rozumu i smaku życzę :) Jednym słowem: "To poczytaj książkę!"
Cieszę się, że w końcu dopasowałam się do Twojego poziomu i wreszcie się dogadaliśmy :)"
ty jesteś dopasowana jedynie do wspomnianego przez ciebie mostu i papierosów
na pogrzebie stukają
w kolorowe smartfony
w trumnie stuka nogą
jeszcze żywy rdzeń
kręgowy
Hmm...przeglądając ostatnio komentarze pod różnymi wierszami zauważyłam krytykę właśnie typu komentarza Mithrill. Rozumiem, że coś komuś może się nie podobać. Ale te komentarze są JAK JEDEN MĄŻ. Jeżeli to rodzaj protestu/prowokacji/trollowania to wyjątkowo tandetny. Trochę więcej rozumu i smaku życzę :) Jednym słowem: "To poczytaj książkę!""
skoro teksty na, które trafiam są na jedno kopyto, to nie ma konieczności wysilania się na elaboraty, tylko dlatego, aby autorowi pokazać, że przedstawił gniota, zaś radę "książkową" można zinterpretować, jako projekcję deficytu odautorskiego, który postanowił być wyjątkowo błyskotliwy proponując drugiemu to, z czym sam ma problem
HOWGH
nawet nie puknął
niestety
Trochę efekciarski koniec, ale wybaczam Ci:)
Zaciekawiłaś tym kapeluszem, mogę wiedzieć o co kaman?