Udało mi się w końcu opublikować komentarz u niejakiego roftt'a, chociaż nie było to łatwe. Nie oznacza to ,że nie zniknie-) . Zatem korzystaj - póki czas!-)
Zatem pisz i broń! Niewiele Cię tu wesprę, bo właśnie towarzystwo wzajemnej adoracji które na tym portalu pokazuje kto ma rację, zaczyna mi blokować wpisy-). Ale to normalne -) Część sympatycznych twórców którzy tu publikowało opuściło już ten padół. Ja działam jako "enfant terrible", bo i tak nic nie może mnie urazić!-) Korzystaj zatem , dopóki to możliwe z tego portalu, próbuj także na innych - np. Liternet. Wszędzie oczywiście są koterie- ale tylko to wyrobi w Tobie hart ducha!-) Pozdrawiam
Bronić potrafię, ale jak bronić, skoro nie atakują, a odrzucają...? Miło mi. (napisałem, że nie będę bronić, ale nie że nie potrafię, tak w gwoli ścisłości :) )
Mamy dziennikarzy śledczych, a oprócz tych śledzących na poważnie-). Dlaczego zatem nie wiersz reporterski...? To całkiem niezły wiersz. Wyważający aktualny temat, dający czas na opinię adwersarzy i pozostawiający czytelnikom diagnozę oraz wyważenie racji...
Wyrzuć jedynie końcówkę: " Kto błaga,może nieść ze sobą smród dotychczasowego życia. " Albo zamknij ją mocnym nawiasem..-)!
nie bronię tego wiersza, bo i dlaczego miałbym, ale dość zabawne jest przeczytać, że to "nie jest wiersz". jakbym znowu czytał kulawika. też oczywiście pytanie o tendencyjność, dosłowność, etc. brzmią mi dość podejrzanie. mnie się nie podoba ostatnia strofa, chciałbym ją wyrzucić, ale wtedy zabraknie zamknięcia, choć może go wcale nie powinienem mieć. nie wiem, a gdybym wiedział, pewnie bym tego tekstu nie wysłał (zwłaszcza te przebanalizowane motta śmierdzą, ale usunąć ich nie potrafię, bo coś jednak znaczą). ja pozdrawiam.
Wyrzuć jedynie końcówkę: " Kto błaga,może nieść ze sobą smród dotychczasowego życia. " Albo zamknij ją mocnym nawiasem..-)!