Literatura

Oni (wiersz)

Robert Więckowski

…bo oni będą nam gwałcić kobiety,

będą palić samochody na przedmieściach…

Oni będą nam narzucać swoją religię,

wierzenia,

przekonania.

 

Bo oni są terrorystami,

bo wśród nich są głównie mężczyźni.

 

A ofiary ze zdjęć?

 

To spreparowane dowody –

pewnie nawet nieprawdziwe było

ciało tamtego czterolatka.

 

No, to ewidentnie kukiełka, stary,

nie widzisz?

Grają na wrażliwych strunach twojej wrażliwości,

jak Paganini na skrzypcach.

 

Co za oni?

Mówisz o tych bestiach na rybackich łodziach?

O tych potworach, zalegających ulice,

jak bezpańskie psy, wygłodniałe,

które rzucają się

na padlinę i rozszarpują resztki?

 

Tamci właśnie liczą na serduszka,

jak twoje,

żeby przemycić tu swoją

ideologię…

 

… będą się nam na ulicach modlić,

wyobrażasz sobie?

Idziesz przez miasto, a tu ci się banda brudasów pokłada na jezdni?

Nie ma opcji.

 

I kogo stać na nich?

(zapytał głos ubrany w koszulę Armaniego)

 

Mam dołożyć do tych

morderców, którzy próbują mi odciąć głowę?

 

Za dziesięć lat,

zamiast Sejmu na Wiejskiej,

będzie szkoła koraniczna.

(ten pięć lat przeżył na emigracji w Londynie)

 

Mnie wystarczy festiwali dobroczynności –

ten Owsiak (też złodziej) w styczniu,

ci Ukraińcy w zeszłym roku,

teraz Arabusy. W przyszłym roku to już chyba

Marsjan nam wpuszczą.

 

Ja nie zmuszam –

nie mówię, że

to przyjemność wpuścić do nas

potrzebujących.

Ja wiem, że tylko ten, kto

błagał kiedyś, potrafi zrozumieć błagających. Kto błaga,

może nieść ze sobą

smród

dotychczasowego życia. 


słaby+ 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
kreda
kreda 9 września 2015, 19:49
Ważny temat, wart poruszenia. Ale sam tekst posiada zbyt wiele dosłowności. Nie zostawiasz czytelnikowi przestrzeni; wszystko podane na tacy. Za mało na wiersz.
Mithril
Mithril 9 września 2015, 21:07
..."centonowate" to i... miałkie
Robert Więckowski
Robert Więckowski 10 września 2015, 00:25
zastanawiam się, czy z tego nie można uczynić atutu tekstu... w sensie ta dosłowność i brak przestrzeń, nie-wierszowość i cytatowość nie są - patrząc z drugiej strony - istotą. taka prosta udokumentowana banalność.
Mithril
Mithril 10 września 2015, 06:26
...która niczemu nie służy
Robert Więckowski
Robert Więckowski 10 września 2015, 11:02
a czemu ma służyć?
Mi Lo
Mi Lo 10 września 2015, 14:46
sobie autor popisał na bogato, a wiersza nie uświadczyłem.
roftt
roftt 10 września 2015, 19:21
Świetny temat.... wiersza brak. Zbyt dosłowny i tendencyjny tekst... no, szkoda. Pozdrawiam :)
Robert Więckowski
Robert Więckowski 11 września 2015, 10:25
nie bronię tego wiersza, bo i dlaczego miałbym, ale dość zabawne jest przeczytać, że to "nie jest wiersz". jakbym znowu czytał kulawika. też oczywiście pytanie o tendencyjność, dosłowność, etc. brzmią mi dość podejrzanie. mnie się nie podoba ostatnia strofa, chciałbym ją wyrzucić, ale wtedy zabraknie zamknięcia, choć może go wcale nie powinienem mieć. nie wiem, a gdybym wiedział, pewnie bym tego tekstu nie wysłał (zwłaszcza te przebanalizowane motta śmierdzą, ale usunąć ich nie potrafię, bo coś jednak znaczą). ja pozdrawiam.
Janusz Gierucki
Janusz Gierucki 12 września 2015, 21:13
Mamy dziennikarzy śledczych, a oprócz tych śledzących na poważnie-). Dlaczego zatem nie wiersz reporterski...? To całkiem niezły wiersz. Wyważający aktualny temat, dający czas na opinię adwersarzy i pozostawiający czytelnikom diagnozę oraz wyważenie racji...
Wyrzuć jedynie końcówkę: " Kto błaga,może nieść ze sobą smród dotychczasowego życia. " Albo zamknij ją mocnym nawiasem..-)!
Janusz Gierucki
Janusz Gierucki 13 września 2015, 20:43
I jeśli nie potrafisz bronić swoich wierszy - to ich nie pisz!-)
Robert Więckowski
Robert Więckowski 14 września 2015, 20:36
Bronić potrafię, ale jak bronić, skoro nie atakują, a odrzucają...? Miło mi. (napisałem, że nie będę bronić, ale nie że nie potrafię, tak w gwoli ścisłości :) )
Janusz Gierucki
Janusz Gierucki 14 września 2015, 21:40
Zatem pisz i broń! Niewiele Cię tu wesprę, bo właśnie towarzystwo wzajemnej adoracji które na tym portalu pokazuje kto ma rację, zaczyna mi blokować wpisy-). Ale to normalne -) Część sympatycznych twórców którzy tu publikowało opuściło już ten padół. Ja działam jako "enfant terrible", bo i tak nic nie może mnie urazić!-) Korzystaj zatem , dopóki to możliwe z tego portalu, próbuj także na innych - np. Liternet. Wszędzie oczywiście są koterie- ale tylko to wyrobi w Tobie hart ducha!-) Pozdrawiam
Janusz Gierucki
Janusz Gierucki 14 września 2015, 22:07
Udało mi się w końcu opublikować komentarz u niejakiego roftt'a, chociaż nie było to łatwe. Nie oznacza to ,że nie zniknie-) . Zatem korzystaj - póki czas!-)
przysłano: 9 września 2015 (historia)

Inne teksty autora

Repetycja
Robert Więckowski
Przejście dla pieszych
Robert Więckowski
Muzyka bezsenności
Robert Więckowski
Nadzieja
Robert Więckowski
Po jakimś końcu świata
Robert Więckowski
Kilka...
Robert Więckowski

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca