Szerszeń Charlie

Komentarze

  • Janusz Gierucki
    Charlie. Po prostu nie da się nie kochać takiej higienistki! Mirry! Nie mów mamie!

    · Zgłoś · 8 lat temu
  • Charlie
    btw. Mirra to bardzo ładne imię.

    · Zgłoś · 8 lat temu
  • Janusz Gierucki
    Charlie. Pisz zawsze jak odczujesz potrzebę. Podaję ci adres domu starców:
    Angelus, reż. Lech Majewski

    · Zgłoś · 8 lat temu
  • Charlie
    Tato, znamy się od trzech dni ale czuje jakbyśmy od zawsze :) wszystkie rady biorę głęboko do serduszka i zamykam gdzieś na dnie, z nadzieją że to nie koniec :) Będę ćwiczył i ciało i poezję by mieć i ciało i poezję.

    karaluchy pod poduchy :)

    · Zgłoś · 8 lat temu
  • Janusz Gierucki
    Charlie. I na dobranoc ( bo higienistka Mirra zamyka właśnie drzwi od wewnątrz) - zawsze pamiętaj , że poezja wymaga słów które muszę być przesiane przez immanentne sito... Ale pamiętaj też, że aby wygrać konkurs poetycki - wystarczy ponętne ciało. Zatem ćwicz uważnie z modliszką nie zaniedbując siłowni!

    · Zgłoś · 8 lat temu
  • Janusz Gierucki
    Charlie. Modliszce nie wierz ale korzystaj, oczywiście z pełnym zachowaniem BHP (bezpieczeństwo i higiena pieprzenia). Skoro Łukasz nie odpowiada to znaczy, że się dobrze bawi. Cóż może być przyjemniejszego od tapas i winka o tej porze? Może woli aby go nagabywać oficjalnie, spróbuj: http://www.omniagraphics.eu/pl/portfolio

    · Zgłoś · 8 lat temu
  • Charlie
    Literówki są podobno urocze. Tak mówi modliszka. Nakłamie, robię to od podstawówki. Baw się dobrze :) Łukasz nie odbiera.

    · Zgłoś · 8 lat temu
  • Janusz Gierucki
    Charlie. Oczywiście, to ja dostanę od matki opierdol za twoje literówki! Ale wiedz ,że to rodzinne - i teraz już wiesz jak się poznaliśmy z matką? Był po prostu taki czas kiedy intensywnie poprawiałem literówki w jej mobiusowej asocjacji i nie ukrywam, że ze sporą atencją.. Ale wiedz, że cieszą mnie konsekwencje i z przyjemnością biorę za to pełną odpowiedzialność ! Wygłupy z Heńkiem i postrzyżyny Wandy to już nieliczne przyjemności, sam wiesz. Ale musisz koniecznie spróbować mojej nalewki na głogu! Wysłałem już Łukaszowi do Toledo kilka butelek, zadzwoń do niego i sprawdź. Mnie chyba nie kłamał mówiąc, że przebija peyotl? Przeproś mamę i coś jej nakłam. Teraz mnie nie wypuszczą z domu starców. Zwłaszcza, że higienistka zamknęła mnie w swoim ambulatorium.

    · Zgłoś · 8 lat temu
  • Charlie
    Janusz Gierucki- Nie zmuszaj mnie bym ci przypomniał jak w drugi dzień świąt z wujkiem Heńkiem nawąchaliście się kleju i gdzieś pomiędzy karpiem a sałatką jarzynową tańczyłeś na stole taniec brzucha próbując przy tym zgolić ciotce Wandzie bardzo gęste czarne wąsy. Naprawdę tato od 3 dni nie ma cię w domu a dzisiaj na obiad była zupa strączkowa poza tym naprawdę piękny jest świat po twojej nalewce śliwkowej chciałbym ci o tym opowiedzieć z całą tą estymą francuskiego kloszarda ale mam po prostu zbyt mało czasu na bycie poprawnym dlatego pewnie zrozumiesz i wybaczysz mi mój brak wyrafinowanych manier które wiążą się z moją nieleczoną osobowością dwubiegunową. Wiem że mikołaj nie istnieje, bocian nie przynosi dzieci a Barney Stinson jest co najmniej skomplikowaną postacią pierwszoplanową amerykańskiego serialu How i met your mather. Właśnie, how you met my mather ?
    i lepiej wróć do chałupy bo Grażyna jest ostro wkurwiona.

    Bogusław Uściński -Dziękuje, staram się aby czytelnik mi w połowie tekstu nie wziął i nie usnął :) wydawało mi się że rozpołowiony szerszeń jest po prostu nieprzesadzony :)

    Pozdrawiam.

    · Zgłoś · 8 lat temu
  • Janusz Gierucki
    Bogusławie. Nie ma takiej rzeczy której kobiety nie potrafią. Jak chcą.

    · Zgłoś · 8 lat temu