Uśmiecham się kiedy piszę wiersz Janusz Gierucki

Komentarze

  • Janusz Gierucki
    Mi Lo. Doceniam twój pragmatyzm. Prawdę mówiąc - celowo użyłem formy "tę"- którą wskazywano jako prawidłową. Pierwotnie w wierszu było "tą przestrzenią"- i ona także bardziej mi pasuje. Przynajmniej pogadaliśmy.-)

    · Zgłoś · 8 lat
  • Mi Lo
    chcę w to wierzyć, że to nie jest
    odwracanie kota ogonem.

    pomijając nad wyraz poprawne zgrzyty byłby to zgrabny tekst. ale kopać się z tobą nie będę. nie widzę potrzeby

    · Zgłoś · 8 lat
  • Janusz Gierucki
    Mi Lo. Wiem ,że jesteś już tak stary, że prawidłowa pisownia jest ci obca.Ja także bywam zwolennikiem potoczności pod warunkiem ,że ma to określone znaczenie.

    · Zgłoś · 8 lat
  • Mi Lo
    Tę przestrzenią? Serio?
    Składnią zabawną jestem poruszony. I nikomu nie życzę źle panowie.

    · Zgłoś · 8 lat
  • Janusz Gierucki
    Mithril. Gdybyś ty choć raz, wypierdywany przez siebie bełkot zastąpił zrozumiałym słowem - istniałaby jakaś szansa na wiarę w twoje człowieczeństwo.

    · Zgłoś · 8 lat
  • Mithril
    "Janusz Gierucki 10 min. temu
    Mithril. Znamy twoje kompleksy. Brak myślenia, wyobraźni, finezji słowa, no i zawsze wszechobecna zawiść która u ciebie jest über alles ponad rozumem. Zasługujesz już na eutanazję. Później wykonam ten właściwy sobie humanitarny gest i spalę cię w piaskownicy koło śmietnika na twoim podwórku. Amen."


    oczywiście strasznie - mogę tak do ciebie - debilu się przejąłem wypowiedzią jednostki, która, jako wypadkowa-prenatalna (stresu) stara się za wszelką cenę choćby powyższym zaistnieć poprawiając sobie tym humorek :-)

    poprawiaj, poprawiaj... zaś "Amen" zostaw sobie...........................może się przydać

    · Zgłoś · 8 lat
  • Janusz Gierucki
    Bogusławie. Eutanazja jest zawsze dobrowolna. Aczkolwiek nie wykluczam dobrowolnego przymusu.

    · Zgłoś · 8 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    ładny. A na tą eutanazję to trochę za wcześnie. Poczekaj aż poprosi. ;))

    · Zgłoś · 8 lat
  • Janusz Gierucki
    Mithril. Znamy twoje kompleksy. Brak myślenia, wyobraźni, finezji słowa, no i zawsze wszechobecna zawiść która u ciebie jest über alles ponad rozumem. Zasługujesz już na eutanazję. Później wykonam ten właściwy sobie humanitarny gest i spalę cię w piaskownicy koło śmietnika na twoim podwórku. Amen.

    · Zgłoś · 8 lat
  • Mithril
    ...ot bzdety - ślinojęzykowe w mimetycznej formie, że to "wiersz"

    z rodzynkiem ekstra składni:

    "A przecież tłumaczę ci to stale,
    czasem oddzielony tylko ekranu
    cienką ścianą i tę przestrzenią"

    oraz

    "Że czuję ,myślę ,kocham"

    spacjami przed przecinkami

    incipit zaś winien wyglądać deko inaczej;

    "Uśmiecham się kiedy piszę wiersz"

    · Zgłoś · 8 lat