Uśmiecham się kiedy piszę wiersz

Janusz Gierucki

Uśmiecham się kiedy piszę wiersz.

Uśmiecham się kiedy znajduję słowa

które  zajmą miejsce w twojej wyobraźni

kiedy mnie obok już nie będzie

abym sam mógł ci to powiedzieć.

 

A przecież tłumaczę ci to stale,

czasem oddzielony tylko ekranu

cienką ścianą i tę przestrzenią

awirtualną  o smaku 

dawnego pocałunku;

że nie śmieję się z ciebie

ale uśmiecham do ciebie.

 

Ciesząc się z przelotnej chwili

kiedy mogę to najpełniej wyrazić.

Że czuję ,myślę ,kocham,

szczerze.

Bo są takie słowa

gdzieś w azylu

moich myśli stale.

 

I chcę w nie wierzyć.

 

Janusz Gierucki
Janusz Gierucki
Wiersz · 3 stycznia 2016
anonim
  • bea
    Wiara jest gwarantem cudu, a słowa znieczuleniem. Tak myślę, warto o tym pisać, nic nie dzieje się na darmo, być może, przysypiamy trochę.

    · Zgłoś · 8 lat
  • Janusz Gierucki
    Gorzej, kiedy nie rozumiemy znaczenia słów kierowanych do nas. Cudem jest to kiedy potrafimy i chcemy odebrać je właściwie, w ich pierwotnym znaczeniu.

    · Zgłoś · 8 lat
  • bea
    Percepcje są przeróżne, dlatego trzeba być wyrozumiałym.

    · Zgłoś · 8 lat
  • bea
    *wiara jest konieczna i może być, a nie jest gwarantem.Wiara bez działania jest snem. Wielu żyje w hermetycznych bankach słów, w dodatku bez pokrycia.

    · Zgłoś · 8 lat
  • bea
    Bywa, że interpretuje się intuicyjnie, nie szukając logicznych sensów, ja tak mam.

    · Zgłoś · 8 lat
  • Janusz Gierucki
    Dlatego Agato - wygląda na to ,że jesteśmy - wyrozumiali. Nie ma nic lepszego na początek..

    · Zgłoś · 8 lat
  • Mithril
    ...ot bzdety - ślinojęzykowe w mimetycznej formie, że to "wiersz"

    z rodzynkiem ekstra składni:

    "A przecież tłumaczę ci to stale,
    czasem oddzielony tylko ekranu
    cienką ścianą i tę przestrzenią"

    oraz

    "Że czuję ,myślę ,kocham"

    spacjami przed przecinkami

    incipit zaś winien wyglądać deko inaczej;

    "Uśmiecham się kiedy piszę wiersz"

    · Zgłoś · 8 lat
  • Janusz Gierucki
    Mithril. Znamy twoje kompleksy. Brak myślenia, wyobraźni, finezji słowa, no i zawsze wszechobecna zawiść która u ciebie jest über alles ponad rozumem. Zasługujesz już na eutanazję. Później wykonam ten właściwy sobie humanitarny gest i spalę cię w piaskownicy koło śmietnika na twoim podwórku. Amen.

    · Zgłoś · 8 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    ładny. A na tą eutanazję to trochę za wcześnie. Poczekaj aż poprosi. ;))

    · Zgłoś · 8 lat
  • Janusz Gierucki
    Bogusławie. Eutanazja jest zawsze dobrowolna. Aczkolwiek nie wykluczam dobrowolnego przymusu.

    · Zgłoś · 8 lat
Wszystkie komentarze