Pomyślałem, że możesz opacznie zrozumieć mój komentarz, zatem króciutka glossa.
Nie myślałem o swoim dyskomforcie, pisząc o niemądrym komentowaniu, bo nie czuję żadnego dyskomfortu, przebywając u Ciebie, czytając ten tekst. Raczej myślałem o innych czytelnikach, być może przesadnie uwrażliwionych, ale o nikim konkretnie, zastrzegam się!:)
Możesz mieć też kłopot z odczytaniem sensu wypowiedzi mej o kulejącej karierze. "Kulać się" to język potoczny. W takim gatunku liryki, jaką uprawiasz, nie powinieneś wchodzić w środowiskowy czy pokoleniowy slang, potoczności. Kulać się jest słowem z języka potocznego; zawężasz krąg odbiorców, używając takich sformułowań. Ale oczywiście masz do nich prawo:) Jednakowoż wiedz, że często właśnie takie neitypowe sformułowania powodują, że przypadkowi czy mniej pod pewnymi względami wyrobieni czytelnicy czują się upoważnienie właśnie do częstowania autorami głupkowatymi komentarzami.
Weny, wiary w siebie i sukcesów Ci życzę!
:)
No tak, tylko głupie komentarze nie zawsze czy są głupie, nader często to subiektywna ocena. Nie rozumiem tego wersu (w dodatku podniesionego do rangi zwrotki czy pointy). No i dlaczego ktoś musi umrzeć, by moja kariera kulała? Kuleje i bez niczyjego nieszczęścia, bo mi na niej nie zależy. Jednakowoż jeśli moja kariera jest faktem, to nie tworzy żadnego systemu. Dodatkowa moja konfuzja taka, że zdaję sobie sprawę z głupstwa, jakim jest ten komentarz.
Pozdrawiam zakłopotany.
Nie myślałem o swoim dyskomforcie, pisząc o niemądrym komentowaniu, bo nie czuję żadnego dyskomfortu, przebywając u Ciebie, czytając ten tekst. Raczej myślałem o innych czytelnikach, być może przesadnie uwrażliwionych, ale o nikim konkretnie, zastrzegam się!:)
Możesz mieć też kłopot z odczytaniem sensu wypowiedzi mej o kulejącej karierze. "Kulać się" to język potoczny. W takim gatunku liryki, jaką uprawiasz, nie powinieneś wchodzić w środowiskowy czy pokoleniowy slang, potoczności. Kulać się jest słowem z języka potocznego; zawężasz krąg odbiorców, używając takich sformułowań. Ale oczywiście masz do nich prawo:) Jednakowoż wiedz, że często właśnie takie neitypowe sformułowania powodują, że przypadkowi czy mniej pod pewnymi względami wyrobieni czytelnicy czują się upoważnienie właśnie do częstowania autorami głupkowatymi komentarzami.
Weny, wiary w siebie i sukcesów Ci życzę!
:)
W pierwszym zdaniu winno być: nie zawsze są jałowe czy głupie (...)
Pozdrawiam zakłopotany.