Mithrilu, szkoda, że nie znalazłeś nic dla Siebie. Przeprowadziłam konsultacje z młodzieżą na temat muzy grafficiarzy, bo najpierw dałam im heavy metal, siostrzenica mnie zestrofowała, podpowiadając techno i rap. Dlatego zostało techno.i rzadko Bach czy Chopin. To logiczne, że lepiej się sprejuje przy techno... Pozdrawiam.
...tekst niczym mnie nie zatrzymał. nie spowodował iskry zaciekawienia, a na początku trochę zirytował wrzucając większość graficiarzy do pustego muzycznie wora, zwłaszcza, że podlir nie wciska swojego ucha pod słuchawkę graficiarza. fantazjuje tylko wyrabiając sobie najprymitywniejsze z możliwych "zdanie" na temat
zaś bach lub chopin są tylko składową twórców od zarania, aż do przewidywalnego kresu
i nawet, jeżeli ktoś ma w szczerym obu kompozytorów, to czy musi być tym (muzycznie) gorszym?
Mithrilu, szkoda, że nie znalazłeś nic dla Siebie. Przeprowadziłam konsultacje z młodzieżą na temat muzy grafficiarzy, bo najpierw dałam im heavy metal, siostrzenica mnie zestrofowała, podpowiadając techno i rap. Dlatego zostało techno.i rzadko Bach czy Chopin. To logiczne, że lepiej się sprejuje przy techno... Pozdrawiam.
zaś bach lub chopin są tylko składową twórców od zarania, aż do przewidywalnego kresu
i nawet, jeżeli ktoś ma w szczerym obu kompozytorów, to czy musi być tym (muzycznie) gorszym?