Rozumiem, że może się jakiś wiersz komuś nie podobać (mam na myśli "wielce szanownego pana" - celowo z małej litery - Kubę Kowalskiego. Ale żeby krytykować/ oceniać poprzez chamstwo i prostactwo jest po prostu chore. Nie wiem czy pan wie ale osoba, która pisze poezję albo żyję poezją (a rozumiem, że taki pan jest skoro należy pan do tej stronki) powinna tym bardziej wykazywać kulturę i takt. Jak widać pan potrafi tylko chamsko krytykować. Chyba nie nadaje się pan do świata poetyckiego. Radziłabym zająć się tym "ruchaniem", bo to jest chyba dla pana najlepsze. Również nie pozdrawiam.
Podoba mi się, nawet odnalazłam wspólny mianownik. Napisałabym
- co mam robić
- a co mam nie robić :-)) jest egzystencjalny i zabawny. No takie życie, że człowiek nie wie jak się nazywa, mam tak codziennie. ;-) Jestem zmęczona nierobieniem niczego. To męczy.
pobyt w mieście nie czyni jeszcze mędrkiem miastowym a wybitność, jako wielkość ma charakter względny, dla jednych wybitny a dla innych miałki
znam dużo lepszych pisarzy
- co mam robić
- a co mam nie robić :-)) jest egzystencjalny i zabawny. No takie życie, że człowiek nie wie jak się nazywa, mam tak codziennie. ;-) Jestem zmęczona nierobieniem niczego. To męczy.
https://youtu.be/wSNwpz3A69I
tak,wiem, piszesz brzydko i bez sensu...
klepiesz dyrdymały szkolne, bez zrozumienia, jedno zdanie i dwa błędy merytoryczne
...poeta też jest pisarzem!
pobyt w mieście nie czyni jeszcze mędrkiem miastowym a wybitność, jako wielkość ma charakter względny, dla jednych wybitny a dla innych miałki
znam dużo lepszych pisarzy