dylematy dla Ali :-) marzena

Komentarze

  • marzena
    Przepraszam, a co to na świecie jest tylko jedna ALA?
    Uderz w stół, a nożyce się odezwą. Jestem miła, grzeczna...zawsze!
    Także dedykuję ten wiersz mojej przyjaciółce ze szkoły średniej, nie podam nazwiska bo jest RODO! :-)

    · Zgłoś · 4 lata
  • Ala
    Marzen - skleroza bo kto tu kogo się czepił z "dylematami dla Ali" choćby
    zadarłeś z niewłaściwą osobą która nie da se w kaszę dmuchać .. wcale nikogo nie chce zmieniać .. jednak jak mieć do czynienia z odpowiednią .. masz motywy na zastanowienie zmieniaj się bądź nie .. bądź se jaki chcesz człowieku ale z taką przewrotnością manipulacjami insynuacjami i obelgami jakimi się popisałeś tu .. ode mnie trzymaj się z daleka .. żegnam !

    · Zgłoś · 4 lata
  • marzena
    Oj Ala uspokój się, nie warto!!
    Ja się nie zmienię, bo Ty tak chcesz, będę infantylna, głupia a może jutro będę idiotką bo tak mnie najdzie...albo zamienię się w skałę, a może potnę się żyletką, albo połknę prochy...co jeszcze można zrobić aby spełnić wymogi i zalecenia? Jaka mam być?
    W dupie to mam jasne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Koniec tej terapii, to nie jest kozetka u psychiatry!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Do widzenia, dobranoc!!!!!!!!!!!!!!!! Dosyć !!!!!!!!!!!

    · Zgłoś · 4 lata
  • Ala
    hopeless do laury: "jak na babuleńkę od moherów odważne słowa...

    ...znaczy jak ktoś ma inne od hoplessa pojmowanie istoty sprawy to jest: " babuleńka od moherów...grubo po 60-tce i nienawidzi wszystkich szczęśliwców. Żal mi ciebie. Nikt cię nie chciał, a teraz jest już za późno, nigdy nie poznasz co to jest orgazm. Biedna staruszka... płacze...po 50-tce i nie wie co to orgazm"

    albo Marzen stwierdzi że "chyba mam dosyć tej niedoje....kobiety"

    ...nie bardzo wiem skąd się bierze taka infantylność /ograniczenie umysłowe, brak dojrzałości psychicznej, intelektualnej, emocjonalnej itp/ choć takie hopeless czyli beznadziejne cieniactwo nie jest rzadkie w tym świecie... niestety.

    · Zgłoś · 4 lata
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    nie martw się . jutro wybieram się do lasu.

    · Zgłoś · 4 lata
  • marzena
    Droga Lauro to nie jest wina samochodu, czy tam awarii. Sadzę, że to inne amortyzatory nie działają prawidłowo. Jeśli on i ona mają parcie, chcą intensywnie przeżyć przygodę, to nic nie zagłuszy, nic nie przeszkodzi...wiesz przyroda pomaga, można wracać piechotą i w każdym przydrożnym rowie kochać się do ,,upadłego"
    Wyobraź sobie powrót po takim spacerku, jaka satysfakcja i to błogie zmęczenie.
    A ty wyjesz! Żal mi cie....skarbie

    · Zgłoś · 4 lata
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Definicje Laury

    merytorycznie (wywołanie merytoryczności) wystarczy podnieść auto, zdjąć koło i wymienić sprężynę amortyzatora. po wymianie i przejechaniu się bez stukotów
    pukotów, pojawi się merytoryczność i duma. on i ona. para. we dwójkę zabiją przygodę.
    a, wtedy siądź i wyj. w tym swoim aucie, czuj się solidnie, bezpiecznie i ... wyj

    · Zgłoś · 4 lata
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    przestań, starałam się być merytoryczna.
    hihi :)

    · Zgłoś · 4 lata
  • marzena
    ja pierd....e ale wam się kur...a nudzi:-))

    · Zgłoś · 4 lata
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    i się tak nie wypinaj .

    · Zgłoś · 4 lata
Usunięto 2 komentarze