Przepraszam, a co to na świecie jest tylko jedna ALA?
Uderz w stół, a nożyce się odezwą. Jestem miła, grzeczna...zawsze!
Także dedykuję ten wiersz mojej przyjaciółce ze szkoły średniej, nie podam nazwiska bo jest RODO! :-)
Marzen - skleroza bo kto tu kogo się czepił z "dylematami dla Ali" choćby
zadarłeś z niewłaściwą osobą która nie da se w kaszę dmuchać .. wcale nikogo nie chce zmieniać .. jednak jak mieć do czynienia z odpowiednią .. masz motywy na zastanowienie zmieniaj się bądź nie .. bądź se jaki chcesz człowieku ale z taką przewrotnością manipulacjami insynuacjami i obelgami jakimi się popisałeś tu .. ode mnie trzymaj się z daleka .. żegnam !
Oj Ala uspokój się, nie warto!!
Ja się nie zmienię, bo Ty tak chcesz, będę infantylna, głupia a może jutro będę idiotką bo tak mnie najdzie...albo zamienię się w skałę, a może potnę się żyletką, albo połknę prochy...co jeszcze można zrobić aby spełnić wymogi i zalecenia? Jaka mam być?
W dupie to mam jasne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Koniec tej terapii, to nie jest kozetka u psychiatry!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Do widzenia, dobranoc!!!!!!!!!!!!!!!! Dosyć !!!!!!!!!!!
hopeless do laury: "jak na babuleńkę od moherów odważne słowa...
...znaczy jak ktoś ma inne od hoplessa pojmowanie istoty sprawy to jest: " babuleńka od moherów...grubo po 60-tce i nienawidzi wszystkich szczęśliwców. Żal mi ciebie. Nikt cię nie chciał, a teraz jest już za późno, nigdy nie poznasz co to jest orgazm. Biedna staruszka... płacze...po 50-tce i nie wie co to orgazm"
albo Marzen stwierdzi że "chyba mam dosyć tej niedoje....kobiety"
...nie bardzo wiem skąd się bierze taka infantylność /ograniczenie umysłowe, brak dojrzałości psychicznej, intelektualnej, emocjonalnej itp/ choć takie hopeless czyli beznadziejne cieniactwo nie jest rzadkie w tym świecie... niestety.
Droga Lauro to nie jest wina samochodu, czy tam awarii. Sadzę, że to inne amortyzatory nie działają prawidłowo. Jeśli on i ona mają parcie, chcą intensywnie przeżyć przygodę, to nic nie zagłuszy, nic nie przeszkodzi...wiesz przyroda pomaga, można wracać piechotą i w każdym przydrożnym rowie kochać się do ,,upadłego"
Wyobraź sobie powrót po takim spacerku, jaka satysfakcja i to błogie zmęczenie.
A ty wyjesz! Żal mi cie....skarbie
merytorycznie (wywołanie merytoryczności) wystarczy podnieść auto, zdjąć koło i wymienić sprężynę amortyzatora. po wymianie i przejechaniu się bez stukotów
pukotów, pojawi się merytoryczność i duma. on i ona. para. we dwójkę zabiją przygodę.
a, wtedy siądź i wyj. w tym swoim aucie, czuj się solidnie, bezpiecznie i ... wyj
Uderz w stół, a nożyce się odezwą. Jestem miła, grzeczna...zawsze!
Także dedykuję ten wiersz mojej przyjaciółce ze szkoły średniej, nie podam nazwiska bo jest RODO! :-)
zadarłeś z niewłaściwą osobą która nie da se w kaszę dmuchać .. wcale nikogo nie chce zmieniać .. jednak jak mieć do czynienia z odpowiednią .. masz motywy na zastanowienie zmieniaj się bądź nie .. bądź se jaki chcesz człowieku ale z taką przewrotnością manipulacjami insynuacjami i obelgami jakimi się popisałeś tu .. ode mnie trzymaj się z daleka .. żegnam !
Ja się nie zmienię, bo Ty tak chcesz, będę infantylna, głupia a może jutro będę idiotką bo tak mnie najdzie...albo zamienię się w skałę, a może potnę się żyletką, albo połknę prochy...co jeszcze można zrobić aby spełnić wymogi i zalecenia? Jaka mam być?
W dupie to mam jasne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Koniec tej terapii, to nie jest kozetka u psychiatry!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Do widzenia, dobranoc!!!!!!!!!!!!!!!! Dosyć !!!!!!!!!!!
...znaczy jak ktoś ma inne od hoplessa pojmowanie istoty sprawy to jest: " babuleńka od moherów...grubo po 60-tce i nienawidzi wszystkich szczęśliwców. Żal mi ciebie. Nikt cię nie chciał, a teraz jest już za późno, nigdy nie poznasz co to jest orgazm. Biedna staruszka... płacze...po 50-tce i nie wie co to orgazm"
albo Marzen stwierdzi że "chyba mam dosyć tej niedoje....kobiety"
...nie bardzo wiem skąd się bierze taka infantylność /ograniczenie umysłowe, brak dojrzałości psychicznej, intelektualnej, emocjonalnej itp/ choć takie hopeless czyli beznadziejne cieniactwo nie jest rzadkie w tym świecie... niestety.
Wyobraź sobie powrót po takim spacerku, jaka satysfakcja i to błogie zmęczenie.
A ty wyjesz! Żal mi cie....skarbie
merytorycznie (wywołanie merytoryczności) wystarczy podnieść auto, zdjąć koło i wymienić sprężynę amortyzatora. po wymianie i przejechaniu się bez stukotów
pukotów, pojawi się merytoryczność i duma. on i ona. para. we dwójkę zabiją przygodę.
a, wtedy siądź i wyj. w tym swoim aucie, czuj się solidnie, bezpiecznie i ... wyj
hihi :)