pFelix -- kryptoreklama nie na miejscu, chociaż powiedzieć muszę szczerze, że "przez Przydymione Szkło" mi się o wiele bardziej podoba -- głównie przez warsztat. Niestety czego mi zabrakło, to głębsze metafizyczne przesłanie... w obu tekstach. Chociaż u Ciebie, jeśli przypomnieć sobie powieść Eco, to wiersz zyskuje na wartości...
Słówko do KonradM'a -- "lepsze od Staffa" -- nie bądź żałosny. Wybacz za niekonstruktywny komentarz, ale jak ktoś, kto od szkoły średniej zatopiony jest w moderniźmie czyta takie bluźnierstwo, to po prostu szlag trafia. Sic transit gloria mundi!
O, jaka ładna parafraza! Staffa ja bardzo nie lubię, ale to jest nawet lepsze od Staffa. Zaskoczyłeś mnie - to mi się podoba! Stylistycznie i poetycko bez zarzutu, metafory nowsze i jeśli wolno powiedzieć, lepsze.
Słówko do KonradM'a -- "lepsze od Staffa" -- nie bądź żałosny. Wybacz za niekonstruktywny komentarz, ale jak ktoś, kto od szkoły średniej zatopiony jest w moderniźmie czyta takie bluźnierstwo, to po prostu szlag trafia. Sic transit gloria mundi!
Przepraszam za kryptoreklamę, ale nie mogę się powstrzymać...:
http://www.astercity.net/~pfelix/non/prz...