Miasto marcinhaba

Komentarze

  • Anonimowy Użytkownik
    Sissi
    No... A wstęp, rozwinięcie i zakończenie to co?
    \

    · Zgłoś · 17 lat
  • Anonimowy Użytkownik
    Sissi
    jak na książkę to za mało... Ale mi sie podoba:) Fajne...

    · Zgłoś · 17 lat
  • Anonimowy Użytkownik
    Klaudia
    Nie chciało mi się doczytać,ale nawet cool!!!!!

    · Zgłoś · 20 lat
  • Anonimowy Użytkownik
    Klaudia
    Nie chciało mi się doczytać,ale nawet cool!!!!!

    · Zgłoś · 20 lat
  • Laura
    naprawde swietny tekst...bardzo mi sie spodobal...

    · Zgłoś · 22 lata
  • zenon
    Tekst niezly, jak czesto u Marcna "zalatujacy" Hlaska, choc zakonczenie banalne i wrecz klasyczne (jak na opowiesci typu kobieta-mezczyzna).
    PS. mam nadzieje, ze jeszcze kiedys wpadniesz na piwo ;)

    · Zgłoś · 22 lata
  • DarkWolf
    Tekst bardzo mi sie spodobal. Jest prawdziwy a przez to ze prawdziwy to jest tez o zyciu. Nie o jakichs wybujalych sytuacjach ale o takich z jakich zycie sie sklada. Gratuluje !

    · Zgłoś · 22 lata
  • Daffodil
    Ogólnie... podobało mi się... dobrze się czyta... klimat knajpy od razu skojarzył mi się z Dekompresją w Łodzi ( hmmmm... dziwne, bo byłam tam raz w życiu....) podobał mi się ten fragment o Łiski... przez te wtrącenia wszystko wydaje się jeszcze bardziej żywe... hmmm... a zakończenie, cóż... trochę za romantyczne, tak mi się wydaje... i jakoś... przykro mi było, że Magda ( przez sen?) uwierzyła w miłość ot tak sobie. że po paru chwilach zrozumiała czym jest to uczucie i zapomniała zupełnie, że miłość nie istnieje... Wydaje mi się... że Magda i Łind to jeden i ten sam człowiek...
    lubię takie opowiadania. proste, ale o których można trochę pomyśleć. ciekawa jestem co będzie dalej...

    · Zgłoś · 22 lata
  • zapominajka
    Nie bede oceniac, bowiem nie umiem, powiem tylko, ze mnie osobiście bardzo sie podobało!! oceniam go jako wyśmienity. po przeczytaniu - rozpłakałam się, choc to się u mnie rzadko bardzo zdarza. proszę o wiecej ... :)

    · Zgłoś · 22 lata
  • a
    Nie skomentuję opowiadania, by nie zostać posądzonym o stronniczość, ale myślę, że mogę was w imieniu autora tekstu zaprosić na stronę www.czenade.republika.pl
    Miłej lektury...

    · Zgłoś · 22 lata