"odmienny obraz każde widzi oko, i każde ucho inny słyszy śpiew, a każde serce, gdy wejrzeć..." brakuje tylko krwii i wilków- dziękuję za słowa, ciszę złowróżebną i łzy
Prorok Kolego Drogi, takzem Cie pojal jak pojalby kazdy inny to co napisales wczesniej. Natomiast bardzo cenie to co napisales 9 maja! Widzisz - a jednak sie zgadzamy!
oczywiście aandcie nie dokońcaś mnie pojął-ja rozumiem że jest to rozmowa z samym sobą nawoływanie do poznania siebie by na drugi dzień nie skończyć ze spoconymi rękami i w koszuli po nerwowej nocy ...albo skończyć.Taki podziw dla szaleńca jak w wierszu emili dickinson.Ja być może się boję tej najprostrzej pawdy i chcę nie widzieć takich szlugerowskich luster-dlatego ten wiersz jest dla mnie o niczym...przynajmniej na razie-tylko tak mogę się uśmiechać każdego dnia patrząc jednocześnie w przód i w tył kiedy stoję przed zwierciadełkiem.Mi w wierszu potrzeba dobrych prawd a nie przerażających-dlatego trochę skrytykowałem;p-ale szlugerowi zazdrościłem talentu(cokolwiek to jest)i zazdroszczę nadal-czasem tylko lubię się poprzekomarzać(a czy ja coś pokarzę?kto wie-może jak się pogoda popsuje:) )-tak apropo-oceniłem ten wiersz wysoko-jon pewnie też....
oczywiście aandcie nie dokońcaś mnie pojął-ja rozumiem że jest to rozmowa z samym sobą nawoływanie do poznania siebie by na drugi dzień nie skończyć ze spoconymi rękami i w koszuli po nerwowej nocy ...albo skończyć.Taki podziw dla szaleńca jak w wierszu emili dickinson.Ja być może się boję tej najprostrzej pawdy i chcę nie widzieć takich szlugerowskich luster-dlatego ten wiersz jest dla mnie o niczym...przynajmniej na razie-tylko tak mogę się uśmiechać każdego dnia patrząc jednocześnie w przód i w tył kiedy stoję przed zwierciadełkiem.Mi w wierszu potrzeba dobrych prawd a nie przerażających-dlatego trochę skrytykowałem;p-ale szlugerowi zazdrościłem talentu(cokolwiek to jest)i zazdroszczę nadal-czasem tylko lubię się poprzekomarzać(a czy ja coś pokarzę?kto wie-może jak się pogoda popsuje:) )-tak apropo-oceniłem ten wiersz wysoko-jon pewnie też....
co wy kochani koledzy z tym "aby" i "potem" To teraz tak bedziemy oceniac teksty? uczepiajac sie pojedynczego slowa? Litosci!
Prorok - rozwieje twoje watpliwosci - to rozmowa z samym soba ludzi takich jak ja i TY, trzeba miec tylko troche odwagi zeby sie do tego przyznac. Jesli sie upierasz ze ten utwor jest o niczym zaprezentuj sam co potrafisz.
Zanim zdecydujesz sie napisac
"sprawiasz wrażenie mającej umiejętności i warsztat więc zrób z tego coś pożytecznego"
jeszcze kiedys i nie wazne czy oceniajac tekst tego autora czy kogokolwiek innego pomysl dwa razy. Jesli sie pisze takie komentarze to trzeba je czyms umotywowac a nie wypisywac bzdury o wlasnych zainteresowaniach w odniesieniu do tego co sie akurat przeczytalo. Jesli Twoim jedynym zarzutem jest jak to nazywasz "przejadly mistycyzm" to gratuluje umiejetnosci rzeczowej krytyki i rzycze milego dnia!
przeczytałam ten wiersz raz, drugi, trzeci itp. i na poczatku zupelnie sie od niego odbijałam, jak od wspomnianej wyżej tafli szkła.
ale coś w nim jest, czuję to, ten wiersz pewnie znaczy dla mnie cos zupełnie innego niz dla innych i szluger. innni mówią ze to "schizowy" wiersz i może dlatego sie mi podoba, bliskie są mi takie nastroje "możesz" nie musisz , po prostu.............
gratuluję, Szluger, bardzo chciałbym krzyczeć, wiedząc że srebro jest głuche...
nie dając się refleksji -
Herszełe z Ostropola
zycze, oczywiscie, zycze!!!! Przepraszam!!!!!
Prorok - rozwieje twoje watpliwosci - to rozmowa z samym soba ludzi takich jak ja i TY, trzeba miec tylko troche odwagi zeby sie do tego przyznac. Jesli sie upierasz ze ten utwor jest o niczym zaprezentuj sam co potrafisz.
Zanim zdecydujesz sie napisac
"sprawiasz wrażenie mającej umiejętności i warsztat więc zrób z tego coś pożytecznego"
jeszcze kiedys i nie wazne czy oceniajac tekst tego autora czy kogokolwiek innego pomysl dwa razy. Jesli sie pisze takie komentarze to trzeba je czyms umotywowac a nie wypisywac bzdury o wlasnych zainteresowaniach w odniesieniu do tego co sie akurat przeczytalo. Jesli Twoim jedynym zarzutem jest jak to nazywasz "przejadly mistycyzm" to gratuluje umiejetnosci rzeczowej krytyki i rzycze milego dnia!
ale coś w nim jest, czuję to, ten wiersz pewnie znaczy dla mnie cos zupełnie innego niz dla innych i szluger. innni mówią ze to "schizowy" wiersz i może dlatego sie mi podoba, bliskie są mi takie nastroje "możesz" nie musisz , po prostu.............