roozia:
Mysle ze ilosc uproszczen jest odpowiednia, bo to nie sa uproszczenia ot, tak sobie, tylko zeby zarysowac postac narratorki, ktora nie jestem ja. Skrajnosci i cierpkosc - to samo, to jest kwestia JEJ widzenia.
Zreszta, lubie przejaskrawienia, a w narracji pierwszoosobowej mam do tego pelne prawo, bo to nie jest MOJE spojrzenie, tylko JEJ. Bohaterki.
Mysle ze ilosc uproszczen jest odpowiednia, bo to nie sa uproszczenia ot, tak sobie, tylko zeby zarysowac postac narratorki, ktora nie jestem ja. Skrajnosci i cierpkosc - to samo, to jest kwestia JEJ widzenia.
Zreszta, lubie przejaskrawienia, a w narracji pierwszoosobowej mam do tego pelne prawo, bo to nie jest MOJE spojrzenie, tylko JEJ. Bohaterki.
koala1@hoga.pl