Masz ciekawy styl, jeśli chodzi o formę i masz ciekawe pomysły, jeśli chodzi o treść.Teraz zadbaj o to, by w poszczególnych wierszach forma dopasowana była do treści i nie zakłócała jej odbioru.(-->patrz kom. Magduli77)
Człowiek który nie prowadzi, też niczego nie wnosi. Krowa natomiast czasem nie znosi gdy się ją prowadzi. Czasem na pytanie "dlaczego?" można odpowiedzieć tylko pytaniem: "a dlaczego nie?".
Poza tym komentuję komentujących, a nie własne wiersze. Poza tym własne wiersze komentować można, czemu nie, to praca własna, komentacja, kontemplacja, koloryzacja jak najbardziej wchodzi w grę. Choć zawsze moge napisać: "Jesteście głupi, nic nie rozumiecie!". Ale wątpię, aby ktoś to zrozumiał.
masz krzywe lusterko nonfelix...po co komentować własne wiersze, czy nie powinny się bronić same? Chaos, który do nieczego nie prowadzi, niczego nie wnosi. Jedyny moment, który mi się podoba to konfsornatacja nagiej kobiety na wstępie i nagiego mężczyzny na końcu.
Hmmm! Zgadzam sie z Magdul że wiersz jest "pzegadany" Fajnie sie toto czyta tyle, ze zostaje pozniej poczucie pustki ( intelektulnej czarnej dziury), sztuka dla sztuki ( na pytanie czy to źle czy dobrze odpowiedzieć musi kazdy indywidualnie) ogolnie - przeciętny ( za umiejetnosci poety)
roozia - a czytałaś może poezję powojenną, tudzież Różewicza? Co mogą oznacząć wielkie litery, no, pomyśl. Fajnie, że pomysł fajny.
dla magduli77 specjalnie wersja alternwatywna z niedopowiedzeniami ;) :
Naga w mojej szafie
Dedukcja Na pewno nie czeka
Może naprawia Może szuka Może
Co naga robi w mojej
To nie kochanka mojej
ona nie ma nawet kochanka Co ja piłem
wczoraj pamiętam tylko Ale dlaczego
ona drży z zimna
Na pewno jest jej
Nic dziwnego
ubranie jest między Dlaczego patrzę tam
na to I czemu ona patrzy Czemu
goreją jej Uśmiecha się Jak ona
się jak Jak
chwyta jak przyciąga
do siebie i mówi Co
nagi mężczyzna
strasznie zamieszane z tymi akapitami - coś się zaczyna z dużej litery w tej samej linijce (pewnie celowo, ale w sumie bezsensownie).
nie podoba mi się ten moment 'niczego nie piłem'.
a pomysł fajny, jak napisała magdula77
dla mnie za bardzo przegadany. za mało przemilczeń tu, a obraz taki, że warto jedynie coś zasugerowac, a nie powiedzieć wszystko...
można by z tego wyklarować krótszą, ścislejsza forme z tym samym obrazkiem, a z wieloscia rozwiązań. popracuj nad tym, bo pomysł dobry;)
Poza tym komentuję komentujących, a nie własne wiersze. Poza tym własne wiersze komentować można, czemu nie, to praca własna, komentacja, kontemplacja, koloryzacja jak najbardziej wchodzi w grę. Choć zawsze moge napisać: "Jesteście głupi, nic nie rozumiecie!". Ale wątpię, aby ktoś to zrozumiał.
dla magduli77 specjalnie wersja alternwatywna z niedopowiedzeniami ;) :
Naga w mojej szafie
Dedukcja Na pewno nie czeka
Może naprawia Może szuka Może
Co naga robi w mojej
To nie kochanka mojej
ona nie ma nawet kochanka Co ja piłem
wczoraj pamiętam tylko Ale dlaczego
ona drży z zimna
Na pewno jest jej
Nic dziwnego
ubranie jest między Dlaczego patrzę tam
na to I czemu ona patrzy Czemu
goreją jej Uśmiecha się Jak ona
się jak Jak
chwyta jak przyciąga
do siebie i mówi Co
nagi mężczyzna
nie podoba mi się ten moment 'niczego nie piłem'.
a pomysł fajny, jak napisała magdula77
można by z tego wyklarować krótszą, ścislejsza forme z tym samym obrazkiem, a z wieloscia rozwiązań. popracuj nad tym, bo pomysł dobry;)