Dłonie Normanów umuzycznia Sibelius
Na drugiej harfie
mleko swych wlosów
rozpuszcza śnieżyca
Lodowe płatki chryzantem
na ozorach psów usypiają w ogrody
Tu nie ma Gangesu
lecz są renifery
o rogach wzorzystych jak fiordy
albo kaprys Joanny
Joanna harfa ostatnia
Joanno zapłacz nade mną