[Skrzeble biegną, skrzeble przez lasy, przez błonie]

Bolesław Leśmian

Skrzeble biegną, skrzeble przez lasy, przez błonie,

Drapieżne żywczyki, upiorne gryzonie!

Biegną szumnie, tłumnie powikłaną zgrają,

A nie żyją nigdy, tylko umierają -

Umierają, skomląc, szereg za szeregiem.

Śmierć jest dla nich właśnie tym po lasach biegiem,

Śmierć jest dla nich pędem w niepochwytne cienie -

Biegną tylko po to, aby śnić istnienie.

Świat im śni się w biegu - daleki i bliski,

Śnią się własne ślepie, śnią się własne pyski,

Śni się im, że mogą kąsać jadowicie -

Węszą przez sen moje i to twoje życie,

A ten sen łakomy wystarcza im prawie -

Kogo gryzą we śnie, ginie ten na jawie -

Gryzą we śnie boga, co sen stworzyć umiał,

A ów dąb umiera, co dla niego szumiał.

Inne teksty autora

Bolesław Leśmian
Bolesław Leśmian
Bolesław Leśmian
Bolesław Leśmian
Bolesław Leśmian
Bolesław Leśmian
Bolesław Leśmian
Bolesław Leśmian
Bolesław Leśmian
Bolesław Leśmian
Bolesław Leśmian
Bolesław Leśmian
Bolesław Leśmian
Bolesław Leśmian