Siedzimy Jim i ja,
Gdzie Missisipi łan,
Złociste liście drzew
Na głowy lecą dwie...
Jim z głowy pisze wiersz,
Ja z głowy snuję walc:
la-raj, la-raj, la-ra,
La-raj-raj, la-ra-ra!
Ech, Miss, ech, Missisipi,
Pragnienie jedno sycisz.
Jest tysiąc pragnień innych,
Jest tysiąc innych winnic.
Wciąż głód i głód i głód,
Wciąż głód i głód i głód
I głód i zawsze głód:
Ruszyłem ja znad Wisły,
Do ciebie, Missisipi;
Wciąż głód i głód i głód,
Wciąż głód i głód i głód
I głód i zawsze głód:
Przy tobie Missisipi,
Chcę do Usumancity!
Jim skończył pisać wiersz,
Ja do połowy walc,
Złociste liście drzew
Koronnie wieńczą nas...
Lecz coś by warto zjeść,
Głód to do siebie ma:
la-raj, la-raj, la-ra,
La-raj-raj, la-ra-ra!
Ech, Miss, ech, Missisipi
I tak dalej.
Gdzie Missisipi łan,
Złociste liście drzew
Na głowy lecą dwie...
Jim z głowy pisze wiersz,
Ja z głowy snuję walc:
la-raj, la-raj, la-ra,
La-raj-raj, la-ra-ra!
Ech, Miss, ech, Missisipi,
Pragnienie jedno sycisz.
Jest tysiąc pragnień innych,
Jest tysiąc innych winnic.
Wciąż głód i głód i głód,
Wciąż głód i głód i głód
I głód i zawsze głód:
Ruszyłem ja znad Wisły,
Do ciebie, Missisipi;
Wciąż głód i głód i głód,
Wciąż głód i głód i głód
I głód i zawsze głód:
Przy tobie Missisipi,
Chcę do Usumancity!
Jim skończył pisać wiersz,
Ja do połowy walc,
Złociste liście drzew
Koronnie wieńczą nas...
Lecz coś by warto zjeść,
Głód to do siebie ma:
la-raj, la-raj, la-ra,
La-raj-raj, la-ra-ra!
Ech, Miss, ech, Missisipi
I tak dalej.