Inkunabuły, papirusy, palimpsesty!
Słowa runiczne! Etruskie słowa!
Jak odcyfrować serca szyfr bolesny,
Hieroglificzne już dzisiaj gesty?
Jaki smutek! jaka żałoba!
A pamiętam, jak słówko po słówku,
jak okrzyk po okrzyku, jak chwilkę po chwilce
Wbijałem w marmur karty drgającą stalówką:
Wiekopomnym moich cierpień rylcem.