Zacisnąć pięści, zaciąć zęby...

Julian Tuwim

 

 

Zacisnąć pięści, zaciąć zęby,
Spod bruzdy gniewu patrzeć w świat,
Iść pod wysoki, szumny wiatr,
Bijący w twarz, tłukący w świat,
Jak rebeliantów twarde bębny.

Oto samotnych prosta droga:
Wielki, przeciągły wichru huk.
Groźny, szumiący w wichrze Bóg
I burza w chmurach - Jego pięść złowroga.

I ja i On w odwiecznej męce
Miłością rozsadzamy świat,
W niebie szaleją mściwe ręce
I jego oczu gwiezdny grad.

A jeśli grom - to On, to On
Na dół płonącą runął głową!
A jeśli krzyk - to ja, to ja:
Ludzkiego buntu boże słowo.

Inne teksty autora

Julian Tuwim
Julian Tuwim
Julian Tuwim
Julian Tuwim
Julian Tuwim
Julian Tuwim
Julian Tuwim
Julian Tuwim
Julian Tuwim
Julian Tuwim
Julian Tuwim
Julian Tuwim
Julian Tuwim
Julian Tuwim