Właśnie, że nie

Krzysztof Siwczyk

Właśnie, że nie. Zupełnie się nie nadajesz

do konstruowania możliwych światów.

Kłamałem za każdym razem, kiedy milczałem,

że przetrzymam ciebie i tego siebie, którego nie znałem.

 

Od początku marzyłem, żebyśmy zapomnieli o sobie.

Żeby wszystkie prywatne istotności, osobne zgrozy, osobiste szczęścia

dzieliły się tylko na wspólne lub

niebyłe.