W czas zmartwychwstania

Bolesław Leśmian

W czas zmartwychwstania Boża moc
         Trafi na opór nagłych zdarzeń.
Nie wszystko stanie się w tę noc
         Według niebieskich wyobrażeń.

Są takie gardła, których zew
          Umilkł w mogile – bezpowrotnie.
Jest taka krew – przelana krew,
          Której nie przelał nik – dwukrotnie.

Jest takie próchno, co już dość
          Zaznało zgrozy w swym konaniu!
Jest taka dumna w ziemi kość,
          Co się sprzeciwi – zmartwychwstaniu.

I cóż, że surma w niebie gra,
          By nowym bytem -  świat odurzyć?
Nie każdy śmiech się zbudzić da!
          Nie każda łza się da powtórzyć!

Inne teksty autora

Bolesław Leśmian
Bolesław Leśmian
Bolesław Leśmian
Bolesław Leśmian
Bolesław Leśmian
Bolesław Leśmian
Bolesław Leśmian
Bolesław Leśmian
Bolesław Leśmian
Bolesław Leśmian
Bolesław Leśmian
Bolesław Leśmian
Bolesław Leśmian
Bolesław Leśmian