Literatura

Jak mogłeś (z cyklu Ksiądz Seweryn) (wiersz klasyka)

Czesław Miłosz

 

4.

Nie pojmuję, jak mogłeś stworzyć taki świat,
Obcy ludzkiemu sercu, bezlitosny.
W którym kopulują monstra i śmierć
Jest niemym strażnikiem czasu.

Nie potrafię uwierzyć, że Ty tego chciałeś.
To musiała być jakaś przed-kosmiczna katastrofa,
Zwycięstwo inercji silniejszej niż Twoja wola.

Wędrowny rabbi, który nazwał Ciebie ojcem naszym,
Bezbronny człowiek przeciw prawom i bestiom tej ziemi,
Pohańbiony, rozpaczający,
Niech mnie wspomaga
W moich modlitwach do Ciebie.


przysłano: 5 marca 2010

Czesław Miłosz

Inne teksty autora

Piosenka o końcu świata
Czesław Miłosz
W mojej ojczyźnie
Czesław Miłosz
Ars Poetica
Czesław Miłosz
Słońce
Czesław Miłosz
Który skrzywdziłeś ...
Czesław Miłosz
Upadek
Czesław Miłosz
Sens
Czesław Miłosz
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca