Przeciwko Poezji Filipa Larkina

Czesław Miłosz

 

Żyć nauczyłem się z moją rozpaczą,                                                           A tu przychodzi ktoś, kto, nieproszony,                                                 Wierszem wylicza powody rozpaczy.                                                        Czy mam dziękować? Nie bardzo jest za co.                                            Skoro świadomość różne ma poziomy,                                                     Na niższy spycha mnie, kto śmiercią straszy.

Ja też pamiętam, żałobny Larkinie,                                                           Że śmierć nikogo z żywych nie ominie,                                                     Nie jest to jednak temat odpowiedni                                                         Ani dla ody, ani dla elegii.

 

Inne teksty autora

Czesław Miłosz
Czesław Miłosz
Czesław Miłosz
Czesław Miłosz
Czesław Miłosz
Czesław Miłosz
Czesław Miłosz
Czesław Miłosz
Czesław Miłosz
Czesław Miłosz
Czesław Miłosz
Czesław Miłosz
Czesław Miłosz
Czesław Miłosz
Czesław Miłosz
Czesław Miłosz