LUTY 1905, KRAKÓW
Rzecz dostrzeżona z dorożki - przelotem,
namalowana z pamięci już potem;
powrócę do niej kiedyś znów z powrotem,
by z natury malując coś więcej rzec o tem;
nie mogę nic na razie więcej dopowiedzieć,
gdyż lekarz mi przykazał zimą w domu siedzieć.
S. Wyspiański
Rzecz dostrzeżona z dorożki - przelotem,
namalowana z pamięci już potem;
powrócę do niej kiedyś znów z powrotem,
by z natury malując coś więcej rzec o tem;
nie mogę nic na razie więcej dopowiedzieć,
gdyż lekarz mi przykazał zimą w domu siedzieć.
S. Wyspiański