Powrotność

Charles Baudelaire

Aniele pełen ładu, czy ty znasz te lęki,
  Wstyd, wyrzuty sumienia, napady niemocy
I niejasne koszmary tych straszliwych nocy,
  Co ściskają nam serce kleszczami udręki?
Aniele pełen ładu, czy Ty znasz te lęki?
  
  Aniele pełen dobra, znasz ty łkania mściwe,
Znasz Ty pieśń nienawiści w mroku zaciśniętą,
  Gdy zemsta swą pobudkę wygrywa przeklętą,
Wywołując pokusy w sercu chorobliwe?
  Aniele pełen dobra, znasz ty łkania mściwe?
  
Aniele pełen zdrowia, znasz te chore Zjawy,
  Co wzdłuż ponurych murów zimnego szpitala
Wloką się jak wygnańcy od ojczyzny z dala,
  Chwytając promień słońca rzadki i łaskawy?
Aniele pełen zdrowia, znasz te chore zjawy?
   
  Aniele pełen piękna, znasz ataki trwogi
Przed starzeniem się ciała, znasz grozę cierpienia,
  Gdy czytamy ukrytą hańbę poświęcenia
W oczach skąd nasze oczy piły trunek błogi?
  Aniele pełen piękna, znasz ataki trwogi?
  
Aniele pełen szczęścia, chwały i jasności!
  Sił i zdrowia by żądał Dawid konający
Od emanacji z ciała twojego płynących
  Ja tylko cie o modły błagam w mej ufności,
Aniele pełen szczęścia, chwały i jasności!
       
                                  przeklad Maria Leśniewska

Inne teksty autora

Charles Baudelaire
Charles Baudelaire
Charles Baudelaire
Charles Baudelaire
Charles Baudelaire
Charles Baudelaire
Charles Baudelaire
Charles Baudelaire
Charles Baudelaire
Charles Baudelaire
Charles Baudelaire
Charles Baudelaire
Charles Baudelaire
Charles Baudelaire
Charles Baudelaire
Charles Baudelaire
Charles Baudelaire
Charles Baudelaire