CXII
Dwie Dobre Siostry
Rozpusta i Śmierć są to dwie przyjemne panny,
Skore do pocałunków, pełne zdrowia, siły,
Ich łona wciąż dziewicze, ubrane w łachmany,
W wiecznym, mozolnym trudzie nigdy nie rodziły.
Złowrogiego poetę, który mieć nie może
Rodziny, źle płatnego piekieł faworyta,
Grobowiec i lupanar kuszą tanim łożem,
W którym wyrzut sumienia nigdy nie zawitał.
Bluźnierstwom rade obie, trumna i alkowa
Oferują na przemian, jak dwie dobre siostry,
Straszliwe przyjemności i słodycze ostre.
Kiedy zechcesz, Rozpusto wstrętna, mnie pochować?
O Śmierci, kiedy przyjdziesz, z wdziękiem równie świetnym,
Zaszczepić czarny cyprys na jej mircie szpetnym?
tłum. Tadeusz Lubelski