Muza przedajna

Charles Baudelaire

VIII
Muza przedajna

Muzo mojego serca, której wykwint drogi, -
Gdy Styczeń Boreasze rozpęta surowe,
Czy będziesz miała w długie wieczory zimowe
Polano, by ożywić skostniałe swe nogi?

A może będziesz grzała swe ciało liliowe
Przy księżyca promieniach; zaś gdy głód złowrogi
Zajrzy - czy z pustą kiesą na gwiaździste drogi
Zbierać złoto podążysz w sfery lazurowe?

Musisz, aby zarobić na kawałek chleba,
Niby chłopiec kościelny kadzić, gdzie potrzeba,
Bez wiary śpiewać hymny jak szpak wyuczony;

Lub jak błazen wykrzywiać na głodno swe ciało,
Łzy łykając, udawać wesołość zuchwałą,
By się zatrzęsły śmiechem pospólstwa śledziony.

tłum. Bohdan Wydżga

Inne teksty autora

Charles Baudelaire
Charles Baudelaire
Charles Baudelaire
Charles Baudelaire
Charles Baudelaire
Charles Baudelaire
Charles Baudelaire
Charles Baudelaire
Charles Baudelaire
Charles Baudelaire
Charles Baudelaire
Charles Baudelaire
Charles Baudelaire
Charles Baudelaire
Charles Baudelaire
Charles Baudelaire
Charles Baudelaire
Charles Baudelaire