Bujne i miękkie jak letnie róże

Charles Bukowski

Rex miał obie piąchy na miejscu

pił jak gąbka

i wyglądał jak fioletowy jamochłon

trzy razy się żenił zanim trafił na tę co trzeba

kłócili się przy tanim ginie

żyli bez przyjaciół ale zadowoleni

a kamienicznik ich się bał

potem ona zaczęła drzeć mordę o byle co

a on bezmyślnie słuchał

i nagle zrywał się cały czerwony

smakowicie dobierając słowa


to było dobre życie

miękkie i bujne jak letnie róże