Literatura

280 (Czułam - przez Mózg przechodził Pogrzeb...) (wiersz klasyka)

Emily Dickinson

 
Czułam - przez Mózg przechodził Pogrzeb -
Minuta po minucie
Kondukt szedł - szedł - i deptał we mnie
Butami zdolności czucia -

gdy wszyscy Żałobnicy siedli -
monotonne egzekwie
załomotały bębnem - Umysł
zaczął mi w końcu drętwieć -

słyszałam - jak podnoszą Skrzynie -
skrzypią ich Ołowiane Buty -
Tu rozdzwoniła się Przestrzeń,

jakby Niebiosa były Dzwonem -
Uchem - całe Istnienie -
a ja i Cisza - porzuconym
w klęsce - samotnym Plemieniem -

a wtedy - Deska w dnie Rozumu
trzasnęła - zaczęłam spadać -
tłukąc się o krawędzie Światów -
aż je przestałam poznawać -

przysłano: 5 marca 2010

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca