Literatura

74 (A Lady red -- amid the Hill - The Waking Year...) (wiersz klasyka)

Emily Dickinson

 
Szkarłatna pani na pagórku
Doroczny sekret kryje w ziemi,
A biała pani pośród pól
W spokojnej lilii drzemie.
 
Schludne wietrzyki miotełkami
Omiotły wzgórza, parów, drzewa.
Przepraszam, śliczne gospodynie,
Kogo się mamy spodziewać?
 
Sąsiadki się nie domyślają!
Las ma uśmiechów tyle -
Sadu, jaskrów i ptaka -
Za małą, malutką chwilę!
 
Jak nonszalancki jest żywopłot,
Krajobraz jak cichy!
Jak gdyby "Zmartwychwstanie"
Nie było czymś niezwykłym!

przysłano: 5 marca 2010

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca