Czarny sen, jak głaz,
Spadł na me istnienie;
Z mą nadzieją wraz
Śpij, wszelkie pragnienie.
Nie wiem nic, jak w mgle
W pamięci się chwieje
Co dobre, co złe...
O nieszczęsne dzieje!
Jak kołyską, mnie
Czyjaś dłoń kołysze
Na ciemnicy dnie:
Och, ciszej! och, ciszej!
tłum. Wincenty Korab-Brzozowski
Spadł na me istnienie;
Z mą nadzieją wraz
Śpij, wszelkie pragnienie.
Nie wiem nic, jak w mgle
W pamięci się chwieje
Co dobre, co złe...
O nieszczęsne dzieje!
Jak kołyską, mnie
Czyjaś dłoń kołysze
Na ciemnicy dnie:
Och, ciszej! och, ciszej!
tłum. Wincenty Korab-Brzozowski