Lusterko

Walt Whitman


Trzymaj je mocno - spójrz, kogo odbija ( kto to ? czy ty? ),
Poza schludnym kostiumem plugastwo tylko i proch,
Przepadł już oka błysk, głos dźwięczny, krok sprężysty,
Teraz to niewolnika oko, głos, ramiona, krok,
Pijaka oddech, żarłoka twarz niezdrowa - syfilityka ciało,
Płuca gnijące po kawałku, żołądek skisły i toczony rakiem,
Reumatyczne stawy, ohydą zatkane trzewia,
Krew nurtem jadowitym i ciemnym krążąca,
Mowa rozbełkotana, słuch i dotyk tępy,
Nie zostało nic z mózgu, z serca, z męskości uroku;
Takim ostąd w świat ruszył po jednym spojrzeniu
     w lusterko,
Oto twe osiągnięcia szybkie po tak pieknym wzlocie!
-
tłumaczenie: Juliusz Żuławski