Wczesne popołudnie, kłopoty z zaśnięciem

Marcin Świetlicki

                                 

Zielone, z wolno wyłażącym żółtym,
na ścianie cienie mają szare
z czymś niebieskim, barwy szybsze
niż nazwy, liście.

 

Plama na materacu, oszronione koce,
tu spadła gwiazda, Kraków, tak nazywa się miasto,
chłód jest szybszy od mózgu, kilka ulic dalej
Azja.

Oceń ten tekst