Ze spacernika

Miron Białoszewski

Idę, skręcam głowę do kilku gór 
Milicjanci mnie podejrzewają stoją 
w cieniu elipsy Senatorskiej 
wnikam w tyły, środki zabudów 
oglądam, oni mnie, przez nie 
wynikam oni wynikają 
ale nie jak to bywało w okrą- 
glaku (Nowotki), w tuneliku Zakroczymskiej: 
- co pan tu robi? 
- oglądam 
- teraz? 
- tak 
- to dziwne 
- śpię w dzień 
- teoretycznie to jest możliwe 
no tak tyle że mnie przy- 
łapali na praktyce stąd 
całość mojej możliwości tego

 

Inne teksty autora

Miron Białoszewski
Miron Białoszewski
Miron Białoszewski
Miron Białoszewski