Literatura

dwanaście kroków przez stację Życie Lepsze (wiersz)

me_mento

życzliwy łokieć w żebrach
- stoczyłaś się – ukontentowany
ale przecież każdy liczy swoje
stopy do trzech metrów mułu

na grupie ciężko otwierała
schlane oczy aż po dniach
kilku cieszył ją wszelki
durny przejaw codzienności

założyła szczytne plany
i życiowe cele siłą woli
przenosiła łyżki w myślach
mnożąc wciąż nakrętki puste

- wróciłam!

smarkacz nawet nie przerwał
dłubania w nosie
i tylko pies zdegustowany
skulił pysk nad pustą michą

fatalny+ 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
jacek
jacek 13 czerwca 2006, 16:05
gffry5etyrttyfthfuyfufuyfuuyfufufiufuyfyfguyfjhvgjhvjhfvbkgi uguyhubjuhg7iuguytguigiugkhkjyi8uhkhkuhukhihiyiu
przysłano: 14 kwietnia 2009 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca