bezsenność

Enge

cisza obłapia wpół ściany
płomień tężeje w powietrzu
bezwonnym bezkształtnym bezbronnym
bez ciebie

naiwnie zamykam powieki
wierząc że zwabię tym senność
rozluźniam mięśnie do skoku
w bezruch

swojemu ciału się dziwię
że stygnie spokojnie się zmienia
niezgoda jednak powstaje
w głowie

konanie muchy w wosku
i czas wysysany zegarem
jutro stapia się z teraz
wczoraj
Enge
Enge
Wiersz · 25 listopada 2006
anonim
  • estel
    bezsenność jak się patrzy. :) "bezwonnym bezkształtnym bezbronnym" ja bym jeszcze to "bez ciebie" napisała razem. :) a tak to bez dwóch zdań się podoba.

    a tak drogą skojarzenia zupełnie niepotrzebna dygresja:
    "noc mi zalewa gardło mdlącą, duszną falą,
    czekam, stopiony w mroku
    wyzwolenia...
    rana..."
    :)

    · Zgłoś · 17 lat
  • ew
    drugi dziś kubek goracego mleka serwuję na wywrocie :) ale tym razem rzecz ujęta umiejętnie dzieki zastosowaniu pewnej stagnacji juz w trzecim wersie ,klimat sie udziela i czuje się bezsenność

    · Zgłoś · 17 lat
  • Enge
    gorące mleko?

    · Zgłoś · 17 lat
  • Popis Mateuszka
    nie lapie troche tej budoway, i lepiej y troche brzmialo do skoku w bok- taki fajny hononim, a tak to razej rozlane maleko wiec nie ma co plakac

    · Zgłoś · 17 lat
  • Hekate
    Świetna gra słów w pierwszej strofie i doskonały finał. W ogóle operujesz słowami w taki sposób, jaki lubię - tworząc nastrój. Brzmienie i treść współgrają ze sobą i w ogóle a w szczególe...
    jestem za, a może nawet więcej :)

    · Zgłoś · 17 lat
  • ew
    mleko , Enge , doskonale działa na nocne niespanie :)

    · Zgłoś · 17 lat
  • Anonimowy Użytkownik
    driuan
    spoko wierszyk ?@

    · Zgłoś · 17 lat
  • Meoshi
    Cholera, wszyscy się tu bawią w specjalistów - techników od pisania strof, a wogole nie piszą o tym, co nieisie ze sobą wiersz - jakie uczucia, jakie treści.
    Ja zatem napiszę. Wiersz jest majstersztykiem pod względem nazwania słowami obiegu "doznanie fizjologiczne-uczucie" i odwrotnie. Nasze ciało implikuje powstawanie nowych światów, nowych punktów widzenia - pożywki dla poezji. Nazwać to, co "nie-do-nazwania" - oto wyzwanie.
    Oceniam jako wyśmienity.

    · Zgłoś · 17 lat
  • kerrang
    nie chcialbym byc skrajnie malostkowy ale najbardziej spodobalo mnie sie 'konanie muchy w wosku ' :)

    · Zgłoś · 17 lat
  • Enge
    :)

    · Zgłoś · 17 lat
Wszystkie komentarze