Proszę o chwile zapomnienia
O ciszę płonącą wewnątrz duszy
Proszę o wiatr dzieciństwa
- w którym uczyliśmy się być małymi ludzmi
Proszę o jedną drogę
- prowadzącą do domu napełnionego powietrzem
O ścieżkę bez cierni i bagien
Proszę o wieczne światło
- w kolorze włosów matki
Proszę o rękę ojca
- która jest zawsze cieniem
Proszę o iskrę światła w kącie pokoju
i garstkę milości z czerwonymi ustami
Proszę o mały nagrobek
- na środku morza.
Outsider
Wiersz
·
2 grudnia 2006
tak pozatym drogi panie Jalow czyzby podraznily owe slowa Twoje zmysly?...
tak pozatym piszta co chceta!
;)
warościowy:) zaiste
głębokie to Twoje proszenie , wiesz .. czytałam już wiele razy i nagrobek na środku morza najbardziej mnie ujmuje