płótno

łukasz

warstwami werniksu położone
na gipsowym płótnie
wszystkie dzieci czerni

grudka świata na obrazie

zagubiony włos
roztartego pędzla
na szpachli

opisany nieruchomą dłonią

powiewa martwym
spojrzeniem czasu

jak przechylony blejtram
w pryzmacie migawki okna
łukasz
łukasz
Wiersz · 2 lutego 2007
anonim
  • Anonimowy Użytkownik
    drbeta
    no no, całkiem nieźle, chociaz tak właściwie wiersz jest o niczym, opisanie techniki malowania? brakuje zawartości obrazu

    · Zgłoś · 17 lat
  • łukasz
    jeśli byłby o niczym to bym nie pisał wiersza bo to bez sensu...

    · Zgłoś · 17 lat
  • JulJusz
    A mi się podoba. jest wizja. trzeba ją tylko wydobyć."zagubiony włos" i "dzieci czerni"- to mi się szczególnie podoba.:)

    pozdrawiam

    · Zgłoś · 17 lat
  • ew
    a mnie się podoba zagubiony włos rozdartego pędzla . Zdołałeś zamknąć w wersach chwilę , która mineła a jednak utrwalona została na zawsze

    · Zgłoś · 17 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Przejaskrawiony na nieudolnych metaforach,.............które budzą nie tę wyobraźnię............wychodzi dość komicznie..........gdzie właściwie, to może być szkic do obrazu (choć nie, bo z gipsowym płótnem, to się nie spotkałem).............lub szpachlowania ścian - i tu możliwe jest natknięcie się na włos z pędzla...............(gdy nieruchoma dłoń pisze)..............skoro w trakcie czytania, takie skojarzenia mi się pojawiają, a jestem raczej ostatni, który się wyśmiewa z tekstów - to coś w tym jest, że nie potrafię owego sztychu odebrać inaczej............niż tylko z sarkazmem - nie obrażając autora oczywiście............(klimatu nie można mu zarzucić).............Serdecznie Pozdrawiam!

    · Zgłoś · 17 lat
  • ew
    Urughai:) ja się z Tobą pokłócę , a co .
    drbeta mówi że o niczym , Ty się czepiasz , ze sarkazm , a ja uważam , że wiersz ma głęboki przekaz .
    Ja widzę stary budynek .. dom , własciwie jego ruiny , obrazy na ścianach , których własciwie nie ma , ale czuje się je bardzo mocno , bo emanują zapisem pamięci tego co widziały , diabolcznego i strasznego - tak to odczuwam i tak to widze , a jeśli nawet tylko ja jestem takiego zdania to i tak gratulacje dla autora , bo czasem wystaczy jedna osoba , która odbierze przekaz , być może inaczej niż chciałby autor , ale odbierze - i to jest ważne .

    · Zgłoś · 17 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    jeżeli i dzie o moją wrażliwość, to...........nie jest ona zrównawożona - jestem ponoć nadwrażliwy...............i owy sarkazm u mnie się pojawił.............zaznaczyłem, że sztych ma klimat..............obrazów to niestety nie widziałem, zbyt łatwo kojarzę............i na techikach malarskich (także tych ściennych) się trochę znam...........dlatego metafory mnie rozbroiły...................jeżeli już to pierwsza strofa, gdzie nawija mnie pokoleniowo............kolejnymi nakazami wirusa dobrych zachowań.................ale i tak uważam, że tekst do przepracowania............Serdecznie Autora i Ciebie Ew Pozdrawiam!

    · Zgłoś · 17 lat
  • nitjer
    'Grudka świata i zagubiony włos roztartego pędzla opisany nieruchomą dłonią' - najbardziej podoba się.

    Pozdrawiam.

    · Zgłoś · 17 lat
  • Anonimowy Użytkownik
    z doskoku
    dzieci czerni dość banalnie i wtórnie.
    "zagubiony włos
    roztartego pędzla
    na szpachli

    opisany nieruchomą dłonią " brzmi natomiast smakowicie.
    niestety martwe spojrzenie czasu kolejnym banałem przez co wiersz traci.
    dwa ostatnie wersy na plus.
    ogólnie prześwit jest, niemniej sam wiersza nie czyni.

    · Zgłoś · 17 lat
  • zielony.żabol
    podobają mi się słowa, które tworzą ładną symbiozę można powiedzieć...
    lecz podejrzewam że miał tu jakiś mroczny klimat powstać.. cóż nie do końca się udała, lecz jestem na tak bo pewien smak tego obrazu pojawia się w organizmie przy czytaniu :) mówimy tak!

    · Zgłoś · 17 lat
Wszystkie komentarze