teraz

ataraksja

 

przerwy między słowami

słodko kończą na dnie filiżanki czarnej kawy

porcelanowe niewypowiedzenia dźwięczą obietnicą

poranek dopasowuje trzewiki

wschodząc zielonym pojęciem

nutą tak lekko drżącą na końcach pajęczyn nadziei

jakby między horyzontem a ścieżką polną

nie było żadnej różnicy

 

nie ma

bo wypatrywanego nigdy dosyć i niestatystycznie

wpisuję się w teraz

indywidualnym tokiem odczuwania

improwizuję bawiąc się życiem

a może snem więc

będę wierzyć śniąc

że płatki śniegu na wilgotnej czarnej gałęzi

twój pocałunek na ustach

nie są kamieniem węgielnym

milczenia

 

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Dobry 4 głosy
ataraksja
ataraksja
Wiersz · 26 listopada 2007
anonim
  • ataraksja

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • anonim
    rip
    podoba się

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • ataraksja
    dziękuję :)

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • Andrzej Mazur
    Wiersz utkany z bardzo delikatnej warstwy słów :-)

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • ataraksja
    ech, niech każdy sobie czyta, jak mu w duszy gra... ))
    nie ma po co dywagować i rozwodzić się nad skrzywionym jak obcas damskiego pantofla "i", kursywami... za to fajnie, że niektórym tych kilkanaście słów "zagrało" w wyobraźni i na werbelku wrażliwości. i o to mi w sumie chodziło ))
    dzięki za komenty.

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • nF
    Aha, czyli ważne dla podmiotu są "niewypowiedzenia" (dość jasne, ponieważ właśnie się wypowiada, a wiadomo, że o czym nie można mówić, o tym trzeba milczeć i to milczenie jest właśnie najważniejsze), "niestatystyczne" (tego już do końca nie łapię, może jest to sprzeciw wobec tego, że jak człowiek wychodzi z psem, to statystycznie każdy z nich ma trzy nogi?), "teraz" (też dosć jasne, bo kiedy można mówić, jeśli właśnie nie teraz? Tym bardziej, że czas akcji jest względnie stały?). Cytat kursywą oczywiście rozumiem również. Nota bene, jak powiedział Picasso, "dobrzy artyści kopiują, wielcy kradną". Czego i Państwu życzę.

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • ataraksja
    Dobrze, wytłumaczę i tu. Kursywy podkreślają ważne dla podmiotu słowa, na które kładę szczególny nacisk. Natomiast ostatnia kursywa jest zaznaczeniem wplecionego w tekst fragmentu piosenki.



    · Zgłoś · 16 lat temu
  • nF
    Ja też........................nie widzę..................uzasadnienia....... kursywy.................oczywiście poza widzimisię.....................w tekście jest też..............podwójna spacja..................poza tym ciężko się czyta.....................ale może to moja wina i poczekam z oceną......................Namaste!

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • anonim
    Urughai
    Drażnią mnie kursywy.............wybijają mnie z półpiętra wątku jakbym był natrętem treściowym.............któremu z radością wplata się krzywe schody by ze swoją rozpaczą dobrnięcia do końca.............wytrącił sobie z równowagi wszystkie zęby............Pozdrawiam!

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • ew
    to mówisz że "i" nie poprawisz , tak ? no cóż , Twój tekst i jeśli kobiecość owo "i" wyraża to ... hmm , wiesz Pani że masz rację może , choć pewna nie jestem ..

    "bo wypatrywanego nigdy dosyć" - mocny wers

    do K-wa jedziemy chyba , jeśli uda nam się zebrać znowu silną grupę pod wezwaniem :)

    · Zgłoś · 16 lat temu
Wszystkie komentarze