Literatura

między ziemią a niebem (wiersz)

ataraksja

miniatura z obrazkiem w tle

widzę jasno w ciemności
drżącymi palcami drzewa
pieczętuję
siedmiobarwny sen o zgodzie
między moją ziemią
twoim niebem



http://www.digart.pl/zoom/1329554/sceneria_.html

 


dobry– 5 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
.
. 12 grudnia 2007, 16:12
O wiele bardziej podoba mi się od obrazka :)
ataraksja
ataraksja 12 grudnia 2007, 16:28
dzięki. dla mnie każdy kolejny obrazek ulubionej (przyznaję otwarcie) rysowniczki, wywołuje chęć oddania wrażeń słowami :) jesteś KROPKU pierwszą osobą, która stwierdziła, że miniatura jest lepsza, niż obrazek, ale pamiętam, że każdy odbiorca patrzy niepowtarzalnie.
Marek Dunat
Marek Dunat 12 grudnia 2007, 21:16
przeczytałem , zaakceptowałem . i obrazek i wierszyk na równym wysokim poziomie . górna półka .
Marek Dunat
Marek Dunat 12 grudnia 2007, 21:17
a pytanko jedno ? czy dorinka nie mogłaby swoich obrazków wstawić u nas? nie trzeba by było nikogo na digarta wysyłać ?
ataraksja
ataraksja 12 grudnia 2007, 21:54
tam nie jest wioska zadżumionych. sami stamtąd tu przyszliśmy. zdrowi na ciele i umyśle. kto jest chory - wiemy ;)
co do publikacji obrazków dorinki na Wywrocie - zapytam, czy zechce. natomiast bardziej chodziłoby o inną rzecz, ale to w mailu...
yuhime
yuhime 12 grudnia 2007, 23:01
Nie lubię sie powtarzać, ale co tam...

Usłyszałam w głowie piosenkę Kayah, w której śpiewa:

"I wiem teraz że my
mieszkamy pod tym samym
tym samym niebem
moje niebo jest nim
a jego niebo moim nie jest."

Widzę tu pragnienie by w oczach tego drugiego stać się jakąś maleńką cząską raju na ziemi.
Pachnie mi tu nawet bardzo subtelnym erotykiem (może przez te jasne widzenie w ciemności i drżące palce).
Obrazek widziałam, ale odnoszę się tu tylko do wiersza.
ataraksja
ataraksja 12 grudnia 2007, 23:17
Gra Yuhime... serdeczne dzięki (ja tam powtórzę) ;)))
zieloneciele
zieloneciele 13 grudnia 2007, 16:21
jak dla mnie wiersz bardzo.
bardzo.
taki w sam raz.
nie za duzo nie za malo.
i cieplo.pieknie.
no i jak Yuhime.o wierszu pisze.
obrazek tez widzialam.
jak dla mnie do tego utworu nasycenia w nim troche brak.w sensie hmmm...emocjonalnym.
zycia. bo w wierszu zycie jest.
ataraksja
ataraksja 13 grudnia 2007, 23:47
miło. dziękuję.
widać moje emocje nadczule wyczuły ukryte za prostotą wyrazu nasycenie :)
urughai
urughai 14 grudnia 2007, 10:07
"widzę jasno w ciemności
drżącymi palcami drzewa

pieczętując
siedmiobarwny sen o zgodzie
między moją ziemią

nad
twoim niebem
urughai
urughai 14 grudnia 2007, 10:10
o - i się kliknęło niechcący...


wiem, że mi wybaczasz............iż znowu wlepiłem swoje paluchy............ale tak mam Go bliżej siebie.............obrazków nie oglądam by mi nie spaprały odbioru...........bo ten baaaardzo rzadko się zgadza z autorem..........Bardzo Serdecznie Pozdrawiam!
ataraksja
ataraksja 14 grudnia 2007, 13:58
lubię takie komentarze. dają naprawdę inne spojrzenie, inny wymiar.
dzięki Uru :)
madchen
madchen 17 grudnia 2007, 18:04
strasznie banalny, w formie i treści
ataraksja
ataraksja 17 grudnia 2007, 18:15
tak. wiem, że dla Ciebie preladżajno zdecydowanie za trudny :)
ataraksja
ataraksja 17 grudnia 2007, 18:18
Twoje nowe ubranko cuchnie mściwością...
Tomasz Smogór
Tomasz Smogór 25 grudnia 2007, 14:48
Lubię miniatury i minimalizm. Dla mnie wiersz za bardzo wydelikacony
ataraksja
ataraksja 25 grudnia 2007, 15:14
kobietą jestem. a to Tomaszu oznacza, że trzeba brać i wiersz i autorkę jak porcelanę - superdelikatnie :)
Tomasz Smogór
Tomasz Smogór 25 grudnia 2007, 16:43
no to już przęgiecie
ataraksja
ataraksja 25 grudnia 2007, 16:56
daj spokój, nie bierz wszystkiego aż tak dosłownie i serio ;)
ale przyjmij też, że każde z nas ma prawo do innego odczuwania i mówi o tym innym językiem.
Tomasz Smogór
Tomasz Smogór 25 grudnia 2007, 17:34
tak się zastanawiam kto tu dopuszcza teksy do publikacji... czyżby opiekunowie.. I tak dopuści to co jest napisane w stylu tego co sam czyta lub pisze... więc jest to serwis zamknięty dla pewnej adorującej się grupki...
ataraksja
ataraksja 25 grudnia 2007, 17:54
przyjmę krytykę z podniesioną przyłbicą. przemawia przez Ciebie żal za odrzucenie tekstu?
masz prawo do zażalenia.
aha. ja nikogo nie adoruję. nie znasz mnie, więc nie wydawaj sądów ad hoc :)
przysłano: 12 grudnia 2007 (historia)

Inne teksty autora

drugi oddech
ataraksja
ktokolwiek...
ataraksja
nie-istnienie
ataraksja
coda
ataraksja
flow
ataraksja
nie sen
ataraksja
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca