obróciłam się o kąt niepełnych stu stopni
podobno wtedy zaczyna wrzeć serce
a oczy okazują się cholernie bezbarwne
kolejny raz
segregowałam tylko tłumaczenia
według dni tygodnia
w piątki wracałeś
mając kwitnące wiśnie we włosach
między oczami zaproszenie na herbatę
przyniosłeś pełen koszyk dalekiego wschodu
zbyt bliskiego tym razem
mnie przyniosłeś tylko pecha
nawet bez opakowania
więc wyjeżdzam zupełnie po polsku
gomenesai
HA czuję się prawie jak o!BoskI psychopata, za mało whisky dzisiaj we mnie na znęcanie sie psychiczne ale ja tu jeszcze wrócę, coś jak grypa na jesień. Pociągnąłbym wątek usprawiedliwień trochę bardziej, ale ja tam się nie wypowiadam, bo to w końcu Kobieca twórczość.
A ta spacja na początki to specjalnie?
kobieta, szklaneczka wina i ognisko....
tak sielankowo że, aż chce się utopić.
ale >miedzy< na >miĘdzy< chyba że ma się wioskę pomiędzy oczami ;)
a o okazje można się zawsze postarać...