przy(stań)

ataraksja

 

pięty Fausta popękały jak koryto Cedronu

 

wracamy do śpiewających źródeł po zimowej pełni.

dotrzemy tam mniej więcej inną drogą

i nie będziemy powtarzać w pamięci imion nie tych miejsc,

wyznań przechodniów, którym zdawało się

że udają ludzi, choć strach na wygonie bardziej czuł

ich pustkę i ciężar naszych cieni.

 

 

szeleszczę w gałęziach kiedy drżeniem głosu

zaklinasz drzewo w ogrodzie by znowu zakwitło.

czekam -

przyjdź, a ja rozwieszę pomiędzy ustami mosty i zapalę ogień

niepapierowy, podłogę wyścielę ciepłotą stóp dochodząc

do wniosku, że warto było stawać na progu,

patrzeć pod słońce,

czekać aż zaplączesz palce we włosach i niemo zapytasz

czy jutro będzie smakować kawą przy wspólnym stole.

 

 

rankami będę wymiatać pajęczyny, zakurzoną mądrość

zmywać z czoła,

cztery kąty nauczę słuchać, śpiewać na dwa głosy,

zmęczenie zbierać z twarzy w zagłębienia dłoni,

nocą gasić jedwabiem skóry pragnienia.

 

 

kiedy będziesz przechodzić przez park wyobraźni

zatrzymam się w biegu,

wyjmę z szafy dziewczęce sukienki.

będą pasować jak ulał do tańca.

w ich fałdach ukryję okruchy niepokoju,

zejdą się pogody i zapomną troski.

nocą deszcz na szybach zapłacze z radości.

 

 

ucałuję cię w czoło i będzie wszystko,

jak być powinno...*

ataraksja
ataraksja
Wiersz · 21 marca 2008
anonim
  • anonim
    Pies.
    noooo! i jest tak, jak być powinno, Królowo :)

    · Zgłoś · 16 lat
  • ataraksja
    ciiii...... to tylko ata-raksja ;)

    dzięki ;)

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    Pies.
    ata i raksja tez sie ciesza :)

    · Zgłoś · 16 lat
  • Latte
    pięknie ata;) urzeka... pozdrawiam

    · Zgłoś · 16 lat
  • ataraksja
    mocno i ciepło dziękuję caffe... pozdrawiam także :)

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marek Dunat
    zejdą się radości i zapomną troski.

    nocą deszcz na szybach zapłacze z radości.
    --pokusiłbym sie o pozbycie się powtórzenia . przez zamianę na coś podobnego , lub wyrzucenie 1 sztuki.
    ,,jedwab skóry pragnienia,, również troszke naciągnięte. te dwa miejsca mi zgrzytają w perełce jaką popełniłaś .

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marcin Sierszyński
    Jest tak, jak być powinno : )

    · Zgłoś · 16 lat
  • ataraksja
    tak... wprawne oko, dzięki Anathemo. pomyślę nad zmianami :)

    · Zgłoś · 16 lat
  • ataraksja
    Panie A. ... buziak wielkanocny od Aty :* Ale może być ciut lepiej ;)

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marcin Sierszyński
    Tobie też :* Spokojnych świąt.

    Nigdy nie jest tak dobrze, by nie mogło być lepiej, tak : )

    · Zgłoś · 16 lat
Wszystkie komentarze